Na podbój Azji Na podbój Azji
541
BLOG

Korea i Tajwan, czyli osiągając dobrobyt różnymi drogami

Na podbój Azji Na podbój Azji Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

 Azja gospodarczo rozwija się obecnie z niesamowitą dynamiką i mało kto odważył by się temu zaprzeczyć. Kolejne kraje wkraczają po licznych reformach a nawet zmianach ustrojowych na ścieżkę wzrostu. Potocznie jednak pierwszymi „azjatyckimi tygrysami” okrzyknięto cztery państwa: Koreę Południową, Hongkong, Singapur i Tajwan.

Pozornie podobni

Nam – Europejczykom, kraje te wydają się stosunkowo podobne pod wieloma względami. Okazuje się jednak, iż obecnie największym podobieństwem jest względnie jednakowo wysoki poziom życia w nich panujący. Mimo, iż wszystkie cztery kraje pokonały drogę od biednych gospodarczo po uprzemysłowione, rozwinięte i stawiające na nowe technologie państwa, charakteryzują się one dużą różnorodnością kulturową, która według wielu jest nawet bardziej widoczna, niż w Europie. Łatwiej dopatrzeć się różnic między Koreańczykiem i Tajwańczykiem, niż przykładowo między Niemcem, a Francuzem. 

Korea vs Tajwan

Dobrym przykładem na zobrazowanie różnic między omawianymi krajami azjatyckimi jest właśnie Korea Południowa i Tajwan. Paradoksalnie, oba kraje tuż po II wojnie światowej szły podobnymi drogami prywatyzując gospodarkę i zmniejszając w niej rolę państwa, a także nadając priorytet działaniom zwiększającym eksport. Do połowy lat czterdziestych, a konkretnie do 1945 roku oba kraje były koloniami japońskimi przyjmując do 1965 od Amerykanów znaczące wsparcie gospodarcze i wojskowe.

Na tym największe podobieństwa się kończą. O sile gospodarki Korei Południowej świadczą czebole - wielkie koncerny przemysłowe, wspierane niegdyś przez państwo. Tajwan natomiast charakteryzuje się niezliczoną ilością małych i średnich przedsiębiorstw. Koreańczycy specjalizują się w dużych inwestycjach, takich jak przemysł samochodowy czy stoczniowy. Tajwańczycy z kolei upodobali sobie takie obszary, jak przemysł włókienniczy czy informatyczny. Spora rzesza obywateli Korei Południowej znajduje zatrudnienie w przemyśle, w przeciwieństwie do mieszkańców Tajwanu, którzy pracują raczej jako pośrednicy, menadżerowie czy handlarze. Jeżeli chodzi o strukturę przedsiębiorstwa, w Korei Południowej wykształcił się surowy i skrupulatny system zarządzania, podczas gdy na Tajwanie jest on nieco bardziej elastyczny i nieuporządkowany.

Prezes tarpejskiej Giełdy – Wu Rong-yi – stwierdził kiedyś, że Tajwan bardziej niż naród przypomina sieć, o czym świadczyć może pewna trudność w określeniu własnej narodowości wśród mieszkańców tej wyspy. Koreańczycy z Południa to z kolei zakorzenieni patrioci. Po przez kryzys azjatycki w latach 1997-1998 oraz światowy od 2007 do 2009, możemy zaobserwować jeszcze jeden kontrast. Koreańskie firmy w obliczu problemów zwracają się do państwa czy instytucji wymuszając pomoc, a związkowcy w obawie o zatrudnienie strajkują, przy czym tajwańscy przedsiębiorcy i pracownicy przebranżowują się lub nawet opuszczają kraj.

Mimo, że oba kraje były skolonizowane przez Japonię, Koreańczycy stale chowają o to uraz, co często przekłada się na rywalizację gospodarczą między tymi krajami. Tajwańczycy co ciekawe są wdzięczni Japonii za uprzemysłowienie kraju, rozwój infrastruktury czy ożywienie rolnictwa, które miały miejsce podczas japońskiej okupacji. Jakby tego było mało, Japonia jest ulubionym krajem Tajwańczyków.
Co prawda w obu krajach amerykanizm jest popularnym zjawiskiem, obywatel Korei Południowej często wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych na studia, po czym wraca do swojego kraju i tam już zostaje, Tajwańczyk równie chętnie wylatuje, tyle że chętnie osiedla się na stałę po drugiej stronie Atlantyku.

W poszukiwaniu przyczyn

Odwołując się do historii obu narodów i odmienności kulturowych, można dostrzec, że Korea Południowa charakteryzowała się na przestrzeni wieków nacjonalistycznym charakterem wyznając konfucjanizm w bardzo bezwzględnej,w skali całej Azji, formie. Tajwańczycy uciekli z Chin kontynentalnych na wyspę przed Cesarzem w osiemnastym wieku i rozwijając handel czy rybołówstwo już wtedy rozwijali zyskowny eksport nie kładąc wielkiego nacisku na prawomocność i rolę powstałego państwa.Faktem jest, że od 1997 roku na Tajwanie panuje demokracja, ale władza nie jest wyrazista, co uwidacznia się przez podział na zwolenników i przeciwników Chin kontynentalnych.

Odporność na globalizację

 Jak więc widać na przykładzie Tajwanu i Korei Południowej, rozwinięte kraje azjatyckie znacząco się różnią, nie tylko kulturowo, ale i w kwestiach roli, jakie w ich życiu pełnią naród, biznes czy polityka. Ludziom z spoza Azji może się to wydać niemałym zaskoczeniem, zwłaszcza w epoce informacji, w jakiej przyszło nam żyć. Niemniej, mimo wielu twarzy, państwa te stale się rozwijają, a globalizacja nie zatarła ich kulturowości oraz mentalności, wręcz wzmacniając niektóre wartości.

 Autor jest, twórcą artykułów, publikacji i raportów o tematyce ekonomicznej. Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z kulturą i gospodarką Azji Południowo-Wschodniej, głównie tzw. ‘tygrysów azjatyckich’.Tekst powstał w wyniku inspiracji książką „Ekonomia nie kłamie” autorstwa Guya Sormana.

Źródło: Magazyn Stosunki Międzynarodowe

„Na podbój Azji” to nowy blog prowadzony przez Artura Kowalczyka i Karola Kowalczyka – wielkich zwolenników wykorzystywania globalizacji do zdobywania doświadczenia zawodowego i kontaktów na całym świecie. W relacjach i wywiadach autorzy skupiają się na możliwościach, jakie Azja daje młodym Polakom w kontekście studiowania, zdobywania doświadczenia, rozpoczęcia kariery zawodowej czy samego życia na tym niesamowitym kontynencie. Kontakt email: na.podboj.azji(malpa)gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie