Tej zimy natomiast w sporcie narciarskim rządzi znana od lat Nasza Mistrzyni Pani Justyna Kowalczyk, która w pięknym stylu trzeci już raz z rzędu zwyciężyła w Tour de Ski.
Duma człowieka rozpiera, gdyż sukces Polki jest wynikiem pracowitości, rzetelności i siły woli zawodniczki oraz profesjonalizmu trenera i skromnej liczebnie ekipy ! Ta gwiazda świeci własnym, prawdziwym blaskiem i rozsławia Kraj nad Wisłą!
Podziękujmy im szczerze za to co robią i życzmy, by nasza przysłowiowa ludzka zawiść nie zniszczyła ich rewelacyjnych osiągnięć!
Niech ich sukcesy podnoszą do potęgi kolejni bohaterowie, w pozostałych dziedzinach naszego codziennego, nie tylko sportowego życia - ludzie równie skromni , ale Wielcy Duchem i Wielkością Swych Pięknych i Konkretnych Dokonań, realizowanych w ciszy, bez rozgłosu w mediach, ale w wielkim codziennym trudzie i znoju .
W tym kontekście apeluję nie do polityków, którzy potrafią tylko ogrzewać się w blasku sław i gwiazd lecz do polskich Uczelni Sportowych. Drodzy Panowie Rektorzy, Mądrzy i Obiektywni Członkowie Senatów Polskich Uczelni ! Czy nie macie wrażenia, Że Pan Trener dr Aleksander Wierietielnyj zasługuje na wniosek do Prezydenta RP o nadanie mu tytułu Profesora Nadzwyczajnego, a Pani Justyna Kowalczyk na doktorat honoris causa ? Zacznijcie wspaniali przedstawiciele świata nauki doceniać połączenie wiedzy, kultury osobistej i inteligencji z etosem nadludzkiej pracy tych skromnych ludzi. Niech ich przykład i Państwa wsparcie będą metodą walki z kryzysem nie tylko gospodarczym, w Naszej Polskiej Rzeczywistości.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie w Nowym Roku , w roku szans i nadziei na mimo wszystko, lepsze jutro!
Z wyrazami szacunku TURIA