Zawodowy gej polski, Robert Biedroń, z własnej i nieprzymuszonej woli pochwalił się, jakim jest chamem:
http://robertbiedron.blog.onet.pl/2,ID294772561,index.html
Kierowany zarówno chciwością, jak i typową dla swojej formacji nienawiścią do wszystkiego, co normalne, naczelny gej polski pochwalił się, że na prośbę PROWINCJONALNEJ, BIEDNEJ DYREKTORKI szkoły PUBLICZNEJ o przysłanie książek związanych z Janem Pawłem II, przesłał jej ... tęczowy elementarz.Własnej roboty. Łącznie z cynicznym listem.
Brawo, Panie Biedroń! Od dawna uważam, że Pana rola jest nie do przecenienia we współczesnym, zdegenerowanym świecie. Jeśli ktoś może ludzi zniechęcić do gejostwa, to wyłącznie sami zawodowi geje. I robią to bez zachęty, zresztą. Efekty - wystarczy poczytać wpisy komentujących. Zważywszy na fakt, że Biedroń publikuje na Onecie - 90% nienawidzących Biedronia robi naprawdę duże wrażenie.
A przecież Janusz Korwin-Mikke pana ostrzegał. Jakby co, to ja się dołączam. Tylko żeby potem nie zrzucać na POLSKĄ HOMOFOBIĘ!
