flovereq flovereq
1636
BLOG

"Kaczor nie może mieć racji"

flovereq flovereq Polityka Obserwuj notkę 15

Nie minął tydzień od nieoficjalnego "expose" Jarosława Kaczyńskiego, w którym przedstawił najważniejsze zagrożenia i niezbędne kierunki zmian systemowych - a już zdążyli "zbombardować" te projekty wszyscy, nawet ci, po których można by spodziewać się umiarkowania, rozsądku, argumentacji merytorycznej - jak Ryszard Bugaj czy Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.

Że pomsły prezesa PiS wyszydziła PO - nic dziwnego. Oto rządzący zobaczyli, że można przedstawić dziś opinii publicznej program czytelny, zwarty i merytoryczny. To co oni mieli zrobić?Jasne, trzeba to wyszydzić! Dziwię się natomiast R. Bugajowi, ekonomiście rozsądnemu, socjaliście, ale zorientowanemu jednak reformatortsko i prorynkowo, do tego doradcy ekonomicznemu ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, człowiekowi, który jeszcze w 1991, 1992 r. mówił w Sejmie na konferencji prasowej słowa bardzo sensowne: np. że reformy polskie nie muszą iść tak szybko, że lepiej wolniej, a porządniej. Cóż, wtedy wszyscy słuchali jednak Balcerowicza, który "podkręcał" tempo zmian i dlatego dziś mamy, jak mamy: reformę systemową ,zrobiona - proszę o wybaczenie mocnych słów - " na jebał pies". Dziś ten sam Bugaj mówi, że projekt reform J.Kaczyńskiego jest niedobry, bo "to nie tak, tamto nie tak, to inaczej, a tamto jeszcze jest nie najważniejsze"... Odsyłam ciekawych sprawy do wypowiedzi Bugaja dla Wirtualnej Polski sprzed bodaj 3 czy 4 dni, nie chce mi się grzebać po przestrzeniach Sieci, ale znaleźć to wszystko można.

Jeszcze gorzej zachowywał się 4 września w Radiu Wnet dr Andrzej Sadowski. Ośmielał się twierdzić, że projekt J. Kaczyńskiego to "poprawa socjalizmu", to cząstkowa reforma czegoś, czego zreformowac się nie da, że trzeba sięgnąć do podstaw obecnego systemu... Nie wiem, czy więcej tu bezczelności czy cynizmu. Proszę bardzo, Panie Doktorze, może Pan spróbuje wzruszyć te podstawy systemu, opracować jakiś plan, a potem jeszcze wcielić go w życie np. przez przeprowadzenie go przez obecny Sejm! Sejm, który pilnuje status quo jak źrenicy oka.Klerkiem, który z wyżyn jakiegoś Centrum czy Instytutu wymądrza się w duchu ultraliberalnym (tacy są eksperci Centrum A. Smitha!) łatwo i miło jest być, tyle że to nic nie zmieni. Projekt Kaczyńskiego zakłada reformowanie stopniowe, ale koncentruje się na sprawach naprawdę ważnych: system podatkowy, ochrona zdrowia... Czy to naprawdę jest "nie to", co potrzeba?

Nieszczęściem dzisiejszej Polski jest to, że nawet rozsądnym ludziom w czasie ostrego politycznego "przewężenia" "rozregulowują się zawory". I chyba nie bez znaczenia jest też fakt, że ten program wymyślił Kaczyński, a nie np. Bugaj czy Sadowski...

 

 

flovereq
O mnie flovereq

Patrzę na prawo i lewo, ale serce mam po prawej stronie; raczej radykał, ale bez przesady. Z pewnością pragmatyk nie lubiący bicia piany. Chwilami - niestety niereformowalny!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka