W 2015 r., w trakcie uroczystości wręczania nieudanej i poniewieranej nagrody im. Mickiewicza, członek francuskiej trockistowskiej rewolucyjnej ligi komunistycznej, a wówczas wiceminister spraw zagranicznych z ramienia partii socjalistycznej, przywołał szokujące słowa Adama Michnika.
Harlem Desir cytuje Michnika:
"najgorsze w komunizmie jest to, co następuje po nim".
Niepojęte. Gdyby trzeba było zgadnąć kto mógł wypowiedzieć coś takiego o komunizmie - najbardziej zbrodniczym systemie w dziejach - zgadywano by pewnie w ten sposób:
Komunista? zbrodniarz komunistyczny? brat zbrodniarza komunistycznego? syn czekistów? imbecyl kreowany na intelektualistę? kremlowski agent wpływu w chwili nieuwagi?
Słowa padły dwa lata po słowach Putina o rozpadzie Związku Sowieckiego jako największej katastrofie XX wieku.
