i to w zwielokrotnionej formie.
"Rząd USA zablokował ok. 70 stron internetowych w związku z podejrzeniami o naruszenie praw autorskich.
Blokada została wykonana przez modyfikację wpisów DNS. Rząd amerykański nie przeprowadził tego jednak zlecając zmiany konkretnym rejestratorom domen, ale kontaktując się bezpośrednio z ICANN. Na skutek tego blokada jest ogólnoświatowa. Ocenzurowanie witryn odbyło się za pomocą decyzji administracyjnej, bez wyroku sądu i bez powiadomienia właścicieli odciętych witryn. Wystarczyły podejrzenia o naruszenie praw autorskich oraz handel podrobionym towarem."
http://www.dobreprogramy.pl/USA-zablokowaly-kilkadziesiat-stron-internetowych,Aktualnosc,21726.html