Zbulwersowany występem w TV Polskiej Profesora Dariusza Stola, a raczej jego bulwersującymi opiniami na temat rzekomego antysemityzmu w Polsce.
Opublikowałem tutaj tekst, który nie zainteresował zbytnio czytelników, zamkniętych w typowym klinczu miłość- nienawiść pomiędzy zwolennikami PO i PiS.
niemirowski.salon24.pl/606113,zydowska-polityka-historyczna-czy-antypolska-propaganda
Nie dało mi to jednak spokoju. Rewelacje i optyka pana profesora były dziwnie znajome i przypominały bolszewicką propagandę skierowaną przeciwko Żołnierzom Niepodległej z AK, NSZ lub WiN.
To był taki sam ton i takie mniej więcej "argumenty" jakie często pobrzmiewają w osławionej GW.
Postanowiłem bliżej przyjrzeć się Muzeum Historii Żydów Polskich.
Na pierwszy rzut oka jest to niezbyt piękny architektonicznie budynek, w dobrym miejscu i o imponującym metrażu.
Ich strona internetowa jeśli chodzi o program, szkolenia i wykłady nie zawiera niczego z propagandowych bredni antypolskich.
Co ciekawe, Muzeum jest reklamowane jako:
"Muzeum jest pierwszą w Polsce publiczno-prywatną instytucją tworzoną wspólnie przez rząd, samorząd lokalny i organizację pozarządową. Na mocy umowy trójstronnej podpisanej 25 stycznia 2005 r. przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Prezydenta m.st. Warszawy oraz Przewodniczącego Stowarzyszenia ŻIH, strona publiczna sfinansowała m.in. koszt budowy budynku i jego wyposażenia. Stowarzyszenie ŻIH odpowiada m.in. za sfinansowanie i organizację procesu tworzenia wystawy głównej."
Wszystko to pięknie brzmi, wygląda na to, że budowa Muzeum została sfinansowana przez Rząd Polski jak i Zarząd Miasta Stołecznego Warszawy. Niejasny do końca jest udział Żydowskiego Stowarzyszenia Historycznego w finansowaniu wystawy głównej. Mowa o fundacjach i prywatnych darczyńcach, i bardzo dobrze. Wyobrazić sobie można, że wystawa główna to jest jednorazowa inwestycja na lata. Nie jest więc to wydatek stały.
A ponieważ Rząd "pokrywa większość bieżącego budżetu" , Co właściwie finansuje ŻIH? "Stowarzyszenie ŻIH odpowiada za sfinansowanie i organizację procesu tworzenia wystawy głównej, a także zasila bieżący budżet operacyjny oraz działalność edukacyjną i publiczną muzeum." Hmm, trochę masło maślane, i co się stało z rządem, który przecież - pokrywa większości bieżącego budżetu.
Gdyby ktoś się chciał złośliwie domyślać jaka w zasadzie jest rola ŻIH w finansowaniu budowy i utrzymaniu Muzeum, mógł założyć, że ogranicza się ona jedynie do firmowania datków prywatnych darczyńców.
Nawet, gdyby przyjąć wszystkie twierdzenia o roli Instytutu w finansowaniu muzeum za dobrą monetę, to wkład w budowę i utrzymanie Muzeum poniesiony przez polskich podatników wynosi 90%. Dlaczego więc mowa o publiczno-prywatnej instytucji.
Państwo Polskie wybudowało Muzeum i powierzyło ją w zarząd Żydowskiemu Instytutowi Historycznemu. Naturalnie ciekawy czytelnik zapyta - A czym jest ŻIH?
Na to pytanie odpowiem w moim kolejnym tekście - Historia i Kadra Żydowskiego Instytutu Historycznego.
Zapraszam na mój blog.:)