Poloniusz Niemirowski Poloniusz Niemirowski
205
BLOG

Niezłomny Poszukiwacz Zaginionej Prawdy i Pewien Emeryt.

Poloniusz Niemirowski Poloniusz Niemirowski Polityka Obserwuj notkę 3

  Chciałem napisać więcej, /chciałem przeanalizować fakty w świetle osobowości profesora,  i rzeczywistość PRLu.
        Chciałem napisac o  Bzdurności i bezzasadności publikacji o panu profesorze w sytuacji kiedy TW, dzisiejsi 50cio czy 60cio latkowie dobrze się mają i tworzą sitwy i układy. A panowie z IPN- u nawet mający niezbite materiały zbyt się boją by to publikować.
        Tam jest szerokie pole do popisu dla pana C , niezłomnego poszukiwacza zaginionej prawdy.

    Jednak jakoś tak mu wyszło niechcący zapewne, że najbardziej niebezpieczny jest 93 letni emeryt.
    No cóż - chciałem, ale nie będę tego wątku rozwijał.

Chcę za to powiedzieć dlaczego jesteśmy w tem miejscu i dlaczego głupio się żremy.

       Powodem tych wszystkich podchodów i dyskusji i powodem dla którego jesteśmy w tym miejscu dzisiaj, w miejscu gdzie bohatera z AK, który przelewał krew za niepodległą nazywa się urągliwe TW, a zdrajcę i sowieckiego agenta, który nigdy nie musiał prosić o paszporty albo prowadzić gry z UB bo mu salutowali,  nazywa się mężem stanu (mowa o Jaruzelskim).

      Powodem tych wszystkich kłótni w obozie patriotycznym, który istotnie powinien  trzymać się razem jest ustawa lustracyjna. Ustawa ta wygląda na dzieło PRL-wskich służb specjalnych - co jakiś czas wychodzi na jaw, czy jest podrzucany ten czy inny dokument. Byśmy się żarli w własnym gronie.

       A tymczasem etatowi pracownicy ubecji czy służb specjalnych, którzy są rzeczywiście odpowiedzalni za system w PRL mają super-dur-per emeryturki i przywileje, którymi cieszą się na nasz koszt. Ci bogaci emeryci  i ich mocodawcy się z nas śmieją. Dalej tańczymy na ich nutę.

       Przecież, to ich się powinno pozamykać  skonfiskować majątki i uciąć ich wpływy na życie publiczne. Zaraz by się wszystko wyjaśniło. A materiały o TW udostępnić wszystkim chętnym, tak powszechnie.

       Sergiusz Piasecki w jednej z książek napisał zdanie, które nie jest cytatem bo nie pamiętam dokładnie - ludzka pamięć jest zawodna, ale zawsze można liczyć na ludzką podłość.

        Naprawdę materiały dotyczące pana profesora musiałby zawierać jego donosy na kolegów z lat 40 lub 50tych abym zmienił zdanie. A uważam, że Pan Profesor w swych intencjach nie zrobił niczego za co powinien się wstydzić lub tłumaczyć.
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka