krzysztofp89 krzysztofp89
307
BLOG

Koniec pewnej epoki

krzysztofp89 krzysztofp89 Polityka Obserwuj notkę 2

Ostatnimi miesiącami Polska wstrząsana jest ciągłymi zamachami. Najpierw zamachnięto się na Trybunał Konstytucyjny – zgwałcono prawo, atakowano rzetelnego i obiektywnego prezesa trybunału, co naszczęście znalazło ujście w zgodnym potępieniu tego faktu przez Wydział Prawa i Administracji UJ, potem, choć tu z pewnymi problemami przez wydział Uniwersytetu Warszawskiego. Niestety to nie koniec. Teraz niszczy się media. Na bruk pódją wszyscy ci, którzy przecież w mediach są od tylu lat: Lis, Kraśko, Tadla, Lewicka, Czyż i nie wiadomo kto jeszcze. Na szczęście społeczeństwo nie śpi i tak jak przez ostatnie osiem lat, czuwa i patrzy władzy na ręce.

 

Dobra, wyłączam TVN – wróćmy do rzeczywistości. Bełkot jakim karmione jest polskie społeczeństwo jest nie do opisania. Manipulacja jakiej dopuszczają się telewizje komercyjne, zwłaszcza TVN, bo nawet Polsat zachowuje w tej mierze pewien poziom - jest dopuszczalna, jeśli uznamy, że telewizje komercyjne mogą sobie na to pozwolić (choć zadają gwałt zawodowi dziennikarza), to jednak w telewizji publicznej, opłacanej z naszych podatków jest to niedopuszczalne. A niestety poziom telewizji publicznej porównać można jedynie z poiomem deski klozetowej. I nie piszę tego jako zacietrzewiony pisior, nienawidzący wszystkich, którzy myślą inaczej ode mnie. Akurat ta przypadłość jest charakterystyczna dla strony obrońców demokracji.

 

Gdyby choć na chwilę przyjrzeć się sytuacji w polskich mediach, to łatwo zobaczyć ogrom patologii tej instytucji. O poziomie programu takiego pana Lisa szkoda nawet pisać, gdyż w ostatnich tygodniach powiedziano już bardzo dużo. Muszę jednak tylko skomentować koronny argument redaktora, że z uwagi na bojkot programu przez polityków PiS, program w zasadzie nie ma racji bytu (wywiad dla niemieckiej stacji ARD). Otóż, nie trzeba zapraszać polityków PiS, by program był rzetelny i prezentował szeroką gamę opinii i poglądów. Mamy jeszcze przedstawicieli Polski Razem, partii Korwin, Kukiz'15, mamy narodowców, jest Kowalski, Braun etc. Można naprawdę dobrać ludzi od prawa do lewa. Jeśli się chcę. Redaktor Lis jednak przyzwyczaił widzów do zapraszania ludzi z jednej tylko strony politycznej, a jeśli jakimś cudem znalazł się u niego ktoś o poglądach badziej konserwatywnych to zawsze w stosunku przytłaczającym taką osobę. Ostatnie miesiące to już jazda po bandzie – Marcinkiewicz, Kwaśniewski, Holland, Sierakowski, wszyscy taplający się we własnym sosie i klaszczący w rytm narzucany przez prowadzącego show. No tak się nie robi telewizji. 

 

Z kolei jeśli chodzi o Wiadomości, to nie sposób nie zgodzić się z Wojciechem Reszczyńskim, że mamy do czynienia z upadkiem tego czołowego programu telewizji polskiej. Pod kierownictwem p. Kraśki, z jednej strony były one po prostu jeszcze jedną propagandową tubą rządzącej do niedawna koalicji PO-PSL, z drugiej prezentują żenujący poziom informacyjny. Pomijając aspekt ideologiczny i zaangażowania TVP po jednej tylko stronie politycznej, to niestety poziom tychże informacji częstokroć nie nadaje się do zamieszczenia w gorących newsach w "Fakcie". Ten typ informacji, który red. Reszczyński nazywa "kraśkami", a ja po prostu "materiałami z d...", polega mniej więcej na tym, że wiecznie zadowolony z siebie p. Kraśko po dwóch, trzech informacjach politycznych, przemawia do nas: "a teraz opowiemy państwu historię..." i pokazuje jakiś fantastyczny materiał o gigantycznej dynii wychodowanej przez ciocię klocię z Warcisławic Wielkich. W tych fantastycznych materiałach promuje niejaki Adam Feder, który naprawdę nie wiem jakie ma plecy, że jeszcze pracuje w TVP. Pamiętam jak raz, przez prawie 5 minut (czyli prawie 1/5 całych Wiadomości) opowiadał o instalacjach świątecznych na domach, opiniach ludzi z ulicy na temat wystroju domu wójta w jakieś wsi, no i oczywiście zdanie samego wójta, dumnego ze swojego przystrojonego domu. No z całym szacunkiem, ale co to jest za typ informacji? To jest główne wydanie informacyjne w polskiej telewizji? Informacje polegają na podawaniu FAKTÓW – co, gdzie, kiedy, dlaczego. A nie o dynii cioci kloci.

 

Truizmem będzie twierdzenie, że dziennikarze są apolityczni, każdy ma swoje przekonania. Niech będą jednak rzetelni. Niech podają fakty takie jakimi one są, nie powycinane zdania wyrwane z kontekstu, nie nadawanie rozmów z opóźnieniem, by móc manipulować widzem. O skali takich procedur społeczeństwo nawet nie zdaje sobie sprawy.

 

Po wrzasku o TK, teraz przychodzi wrzask o niby to "wolne media", zawłaszczane przez jedną partię. Zgrozo. Rozumiem, że wywalenie z TVP: Wildsteina, Ziemkiewicza, Sakiewicza, Górską-Hejkę, braci Karnowskich, Skowrońskiego, Gargas, Gadowskiego i wielu wielu innych, których ostatnio wymieniała z trybuny sejmowej poseł Joanna Lichocka (także wyrzucona z telewizji), przez koalicję PO-PSL, służyła demokracji i wolności mediów. Wszak w telewizji publicznej nie mogą pracować osoby tak wątpliwe moralnie (wszak to sami faszyści). Rozumiem, że Kraśko, Lis i wielu innych musi krzyczeć, że jest zadawany gwałt, bo tracą ciepłe posadki i pieniążki. A o co walczą ci ludzie? Słysząc odpowiedzi niektórych ludzi utwierdzam się w przekonaniu, że oni sami nie wiedzą. Jedni wychodzą, bo była akcja na fb, inni, bo przecież "nie ma już demokracji" (dlatego wszystkie telewizje nadają relacje non stop), "bo to co się teraz dzieje", "bo nie można już milczeć", frazesy, frazesy. Społeczeństwo naprawde jest durne i daje sobą manipulować. Będą walczyć "za demokrację" dla Lisa, Kraśki, Tadli, którzy doją ten kraj niemiłosiernie.

 

Ojczyznę dojną racz nam wrócić panie – hasło rzucone zdaje się, że przez red. Ziemkiewicza idealnie oddaje sens toczonej obecnie batalii. Jestem ogromnie ciekaw w którą stronę pójdzie zmiana w mediach. Osoba Jacka Kurskiego bynajmniej nie jest z mojej bajki. Jednak koniec Lisa i Kraśki mnie cieszy. Za zgnojenie i zniszczenie zawodu dziennikarza, zeszmacenie go zupełnie należy im się dożywotni zakaz pracy w polskiej, publicznej telewizji. Myślę, że własnie kończy się w mediach pewna epoka. Oby na stałe.  

 

K.P.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka