Tytuł notki jasno pokazuje, jak wczoraj skompromitował się Gugała. Moim zdaniem złamał chyba wszystkie zasady etyki dziennikarskiej.
Gugała był nierzetelny, agresywny i impertynencki. W pewnym momencie zaczął krzyczeć do Hofmana, że PiS i Kaczyński szkodzi stosunkom polsko-niemieckim i działa na szkodę Polskiej Racji Stanu.
Gugała kłamał (znamy to, tzw. fakt prasowy) i insynuował w kontekście wypowiedzi Kaczyńskiego o Merkel. Oczywiście przemilczając rzeczywistą kompromitację, Platformy i Sikorskiego (" Niemcy to prawdziwy koń trojański w Europie").
Mam nadzieję, że po przypomnieniu tego faktu Gugała, Piasecki, Olejnik i tym podobni rozpoczną dzisiaj akcję przeciwko Sikorskiem i będą krzyczeć o działaniu na szkodę Polski.. Zresztą, to nie jedyny przykład kompromitacji, pamiętamy również jego wypowiedź o pakcie Ribbentrop- Mołotow w kontekście Gazociągu Północnego.