Novalijka Novalijka
1071
BLOG

Zalety posiadania...kota

Novalijka Novalijka Rozmaitości Obserwuj notkę 32

Nie wyobrażam sobie życia w domu, w którym nie byłoby zwierzaka. Psy mogą być, jednak kot jest moim faworytem do tytułu najlepszego zwierza domowego. Właśnie przegrałam bój z moim własnym i oto siedzi na moich kolanach, polując na moje palce i nadzorując proces pisania notki.

Najlepsza rzecz to mruczenie. Mam to szczęście, że futrzak lubi spać u mnie, więc czasem, kiedy budzę się w nocy, mam szansę posłuchać niepowtarzalnego koncertu kociego zadowolenia. To najprzyjemniejsze właśnie nocną porą, kiedy wszystko jest ciche i można się zrelaksować. W dodatku mruczenie korzystnie wpływa na skołatane nerwy (a ponoć i wzmacnia kości).

Następny na liście korzyści jest okład z kota. Na bolące miejsce - idealny, no, przynajmniej dopóki nie boli brzuch lub inna delikatna część ciała, a kot nie ma wagi małego słonia. Ale koty lubią też obkładać ludzi smutnych lub zestresowanych. I wiecie co? Solidna dawka kociego ciepła, mruczenia i chwila pieszczot działa jak zjedzenie tabliczki czekolady.

No i są też zabawne sytuacje i kocie nawyki - jak np. ugniatanie łapkami przed położeniem się lub lizanie ręki przed ugryzieniem (serio! Mój tak robi). O polowaniu na ptactwo przez szybę nawet nie wspomnę. A, jeszcze zabawne odgłosy (nie wiedziałam, że niektóre koty chrapią). I cala reszta rzeczy, które całkowicie rozczulają kociarzy.

Bo jak można nie kochać kota? O moim można poczytać więcej tutaj.

Novalijka
O mnie Novalijka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości