NICZYJ NIKT, Z NICZEGO, CZYLI Z MIANA SWEGO, NICOŚCI, STWORZYŁ WSZYSTKO.
To jedno, klasyczne, eleganckie, krótkie zdanie nie jest teorią. Ono jest faktem, opisuje fakt. Fakt najważniejszy z wszystkich faktów który gdziekolwiek i kiedykolwiek uświadomiony i zapisany, miał miejsce.
Gdy rozpoczynałem pracę nad filozofią, w filozofii, nie miałem wyobrażenia dokąd mnie ona zaprowadzi. W pewnym momencie zacząłem zapisywać to co odkrywałem, do czego dochodziłem w swych przemyśleniach filozoficznych w odniesieniu do fizyki. Aby je upublicznić stworzyłem lubczasopismo, „Nową Rzeczywistość”.
Wielkości i wymiary postaci fizycznych których dotyczyło moje zainteresowanie oraz mój przekaz, raczej nie mieścił się w pojęciu, w świadomości fizyków. Stąd brak sukcesu populazytorskiego. Chociaż, poczytuję to sobie za pewną zasługę, np. fizyczny eter, który jest fizycznym faktem wynikającym z filozofii Wszystkiego, coraz częściej gości w fizyce, na Salonie, w dziale Nauka. Także w notkach profesjonalistów zaczyna się nieśmiało przebijać.
Za pewien sukces w fizyce poczytuję sobie, także, być może nieskromnie, to, że wiele moich notek ukazywało się na stronie głównej Salonu i trwało tam nie raz, stosunkowo długo. Jednak, za największy sukces, jeśli idzie o fizykę, poczytuję sobie ujawnienie publiczne Wszystkiego filozoficznego, czyli fizycznego wieloświata w postaci graficznej.
Zajmując się Nową Rzeczywistością, nie poprzestawałem zajmować się filozofią. Ciągle poszukiwałem odpowiedzi ostatecznej, która byłaby odpowiedzią na pytanie pierwsze: Jak doszło do stworzenia Wszystkiego, skąd się wzięło Wszystko? Każde wyjaśnienie każdego zagadnienia, czy to fizycznego, czy filozoficznego, wymaga poprawnej odpowiedzi na to pytanie. Wymagało też odpowiedzi poprawnej, w odniesieniu do Wszystkiego. I w końcu, po wielu latach nieustannej, nieustępliwej pracy, uważam, że doszedłem do ostatecznej odpowiedzi na najpierwsze z wszystkich najpierwszych pytań, pytań o tajemnicę wszelkiego stworzenia. Dzisiaj mogę śmiało i otwarcie powiedzieć:
Odkryłem tajemnicę wszelkiego stworzenia.
Zawiera się ona w jednym, jedynym niesamowicie krótkim zdaniu. W zdaniu, które niesie w sobie olbrzymi ładunek wiedzy i informacji, większy, o sto procent większy, niż mogłaby posiadać, przepowiadana w przeszłości, Teoria Ostateczna Wszystkiego. Dlatego o sto procent większy ładunek wiedzy i informacji, ponieważ to nie jest teoria. To fakt, to rzeczywistość.
Po sformułowaniu tego zdania, które jest efektem wieloletniej ciężkiej pracy umysłowej, ale i fizycznej(oczy, kręgosłup), uważam, że mam prawo, aby dzień dzisiejszy ogłosić swoim największym świętem od kilku lat. Mam świadomość, że niewielu ludzi teraz to przeczyta, a z tych którzy przeczytają, niewielu, a może nawet nikt nie zrozumie doniosłości tego odkrycia zawartego w tym jednym zdaniu. Szkoda, bo będę musiał świętować sam.
Ale w przyszłości, być może niedalekiej, za kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lat, wartość tego zdania, wartość zawartej w nim potęgi, będzie uznana i wykorzystana dla dobra człowieczeństwa. To zdanie, to odkrycie, ten ładunek który ono w sobie niesie będą w niedalekiej przyszłości kształtowały nowy ład na Ziemi, nowy ład w człowieczeństwie, nowy ład w świadomości, w nauce, w inżynierii, w technice, wszędzie.
Z kronikarskiego obowiązku odnotowuję, że odkrycie to zostało upublicznione w dniu dzisiejszym, tj. piętnastego dnia, czwartego miesiąca, roku dwa tysiące dwunastego, w tej notce oraz w stopce mego bloga, tu, na Salonie 24.
Nie oczekuję w związku z tym życzeń ani fanfar, a nawet słów uznania. Życzyłbym sobie natomiast spokoju i braku ataków, drwin, ośmieszania takich, jakie spotykały często(nie wyłączając pozbawienia życia) i spotykają nie raz, odkrywców, piewców nowej rzeczywistości, osoby światłe, które w niektórych dziedzinach, lub w całej rozciągłości, wyprzedzali lub wyprzedzają swoją epokę.
Dziękuję przy tej okazji właścicielom oraz Prowadzącym Salon 24 za udostępnienie mi jego łamów.
Dziękuję też wszystkim czytelnikom a w szczególności merytorycznym komentatorom Nowej Rzeczywistości, a także tym wszystkim prowadzącym swe blogi na Salonie 24 którzy pozwolili mi komentować swoje notki, oraz wdawali się ze mną w merytoryczne dyskusje. To były doskonałe lekcje świadomości, bardzo pomocne w tworzeniu Nowej Rzeczywistości, w dojściu do zrozumienia i sformułowania Tajemnicy Wszelkiego Stworzenia.
Dziękuję,
Pozdrawiam.
N. Rz. Notka 85