NRohirrim NRohirrim
636
BLOG

,,Biją chrześcijan'' czyli kilka słów o Czarnej Afryce

NRohirrim NRohirrim Rozmaitości Obserwuj notkę 10

Zainspirowany notką Dominiki Cosic ( http://dominikacosic.salon24.pl/379348,nigeria ) oraz Rafała Zgorzelskiego ( http://rafal.zgorzelski.salon24.pl/380563,dalsze-ataki-na-chrzescijan ) postanowiłem i ja napisać o sytuacji w Nigerii, czy nieco szerzej - ogólnie o sytuacji w Afryce Zasaharyjskiej. W swojej nocie nawiążę także m.in. do sytuacji w Sudanie ( http://sudan.salon24.pl/379205,jonglei-juz-ponad-3-tys-ofiar ), a także zweryfikuję wymysły jakoby w trakcie wojny domowej Libii, siły prodemokratyczne dokonywały eksterminacji czarnoskórych mieszkańców Libii.

 

No to zacznijmy od tej Nigerii. Mają tam miejsce rzekome ataki na chrześcijan. Na początku wspomnijmy, że wiele z tych chrześcijan to podobni chrześcijanie jak na Haiti co to wierzą w voo-doo i inne takie. Po drugie walki plemienne i inne waśnie miały tutaj miejsce także przed nastaniem chrześcijaństwa. I jak się głębiej przyjrzeć to tam Murzyństwo nawala się z Murzyństwem, także chrześcijanie z chrześcijanami, muzułmanie z muzułmanami, animiści z animistami itd. Tak więc nie należy tego postrzegać patrząc z zewnątrz jako jakiegoś konfliktu religijnego. Po prostu walki dzikusów w dziczy i tyle. Nie dziwimy się, że czarnoskóra ludność Ameryki woli być nazywana Afroamerykanami, niż Murzynami, czy Nigrami (Nigeria - najludniejszy afrykański kraj zasaharyjski); też bym się nie chciał przyznawać do takiej przynależności.

W zeszłym roku na mapach świata zaistniało nowe pańswo - Sudan Południowy ze stolicą w Dżurbie, dosyć spore powierzchniowe państwo nieposiadające jednak nawet 100 km dróg utwardzonych. Zmiany na mapie politycznej świata to efekt długoletniego konfliktu w Sudanie między rządem centralnym w Chartumie wraz z ludnością z północy (Arabowie, zarabowizowani Mulaci), a murzyńskimi plemionami z południa kraju. Teraz nadchodzą wieści o walkach plemiennych w Sudanie Południowym. Ktoś pisze o jakimś wsparciu ekonomicznym, poprzez inwestycje. To postawcie tam fabrykę i po miesiącu zobaczcie, że nie została z niej ani jedna śrubka. Sudan Południowy przepadł - dołączył do szeregu innych ,,bantustanów'', gdzie walki będą ciągnąć się i ciągnąć. Można się za to chociaż uradować, że Sudan (północny) pozbył się ciężaru w postaci południowych prowincji, tak więc istnieje szansa przynajmniej, że sytuacja w Sudanie właściwym (Nubia) będzie się stabilizowała i ulegała poprawie.

Afrykę można podzielić w zasadzie na 3-4 części - Czarna Afryka, Afryka Północna i Afryka Południowa (od ponad dekady coraz bardziej przypominająca tą pierwszą), 4-ta część jaką można wydzielić to Etiopia. Przejdźmy teraz do Afryki Północnej i ubiegłorocznego konfliktu w Libii. Pojawiły się głosy jakoby siły prodemokratyczne dokonywały eksterminacji czarnej ludności. Po pierwsze najzwyklejszym kłamstwem jest jakoby 1/3 populacji tego kraju była czarnoskóra. Ludność czarnoskóra jest nieliczna i jej osadnictwo skupia się głównie na południowych, bardzo słabo zaludnionych obrzeżach kraju przy granicy z Czadem. Część tej ludności zresztą poparła siły prodemokratyczne i włos im z głowy nie spadł. Pogłoski o rzekomym ludobójstwie Murzynów tak naprawdę to tania propaganda pro-kaddafijska wynikła z chęci pokazania, jakie to siły prodemokratyczne niby są złe. Owszem, dochodziło do zatrzymań czarnoskórych, ale to byli najemnicy sprowadzani przez Kaddafiego z krajów afrykańskich od zaprzyjaźnionych kacyków.

Na koniec dodam, że może zabrzmi to brutalnie, ale raczej nie wspieram zbytnio jakichś akcji pomocowych dla Czarnej Afryki. Po pierwsze, dużo ,,białych diabłów'' utraciło życie lub zdrowie już na takich akcjach od ludności, której chcieli pomóc. Po drugie, po co im pomagać, gdy jednocześnie w tym czasie ich kacykowie zwani dumnie ,,przezydentami'', ,,premierami'' zużywają znaczne zasoby na dozbrajanie się. Po trzecie, zamiast akcji pomocowych, lepiej żeby tamtejsza ludność sama wzięła się za siebie. Oni rodzą tam nawet po 10 dzieci, gdy jednocześnie ich cały dobytek to np. 3 kozy! Czy chcemy żeby taka nieodpowiedzialna ludność wzrastała w siłę wraz ze swoją nieodpowiedzialną i roszczeniową postawą: a jakoś to będzie - w końcu nie musimy się niczym przejmować - otrzymamy pomoc.

 

I to by było na tyle.

NRohirrim
O mnie NRohirrim

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości