Po tym co sprezentowało nam w wieczór wyborczy "Błękitne Imperium" do spółki z pewną sondażownią i jedną z „zaprzyjaźnionych gazet”, oraz w związku z zapowiedzią - oczywiście zupełnie przypadkowo przypadającego akurat na ciszę wyborczą - planowanego show Jerzego Owsiaka, połączonego z tryumfalnym tournee po Polsce żony najbardziej frywolnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej w historii tego dumnego kraju, postanowiłem że czas odpocząć.
Wiadomo, że odpoczywa się w weekend, a więc ja w weekend przypadający na trzeci i czwarty dzień lipca tego roku postanowiłem sobie odpocząć od wszystkiego tego co ma mi do zaproponowania medialna machina TVN we wszystkich swoich stacjach telewizyjnych i portalach internetowych. Taki „Dzień bez tefałenu”, nawiązujący do słynnej akcji „Zabierz babci dowód”. W tym wypadku byłoby to coś w rodzaju „Schowaj babci pilota od dekodera telewizji N”.
Jeśli ktoś chce się przyłączyć to zapraszam. Możemy się powymieniać pomysłami co można robić w czasie, w którym nie siedzimy (wspólnie, choć każdy z osobna) przed telewizorem.
