Czyli rozprawa o tym jak każda inicjatywa obywatelska wyląduje w koszu .
Wczoraj do Sejmu trafiło prawie milion podpisów w ramach inicjatywy Ratuj Maluchy z którą osobiście mocno sympatyzuje. Ale przejdżmy do meritum w naszym kraju grupa 100 tysięcy obywateli może złożyć projekt ustawy, a 500 tyś . obywateli zgłosić chęć przeprowadzenia referendum , jednak jak pokazuje życie Sejm nigdy nie popiera takich posunięć obywateli . Dlaczego ? W większości przypadków te ustawy są lepiej przygotowane niż ustawy pewnych partii jednak ignorancja polityków jest tak daleko idąca że wydaje się tylko dla zasady odrzucają takie projekty. Nie inaczej bedzie z tą inicjatywą, już teraz pewna posłanka PO powiedziała że żadnego referendum nie będzie bo akcja rodziców ma charakter polityczny. I tu musze użyć słów z tytułu, a raczej delkiatnej parafrazy Pani posłanko daj Pani spokój jak uważa Pani że milion osób podpisało się tylko żeby Pani i Pani kolegą zrobić na złość, to ja radze dać sobie spokój z polityką. Została Pani posłanką wybraną przez ludzi, dla ludzi. A milion osób to potężna siła. Rodzice chcą mieć tylko i wyłacznie wybór. Polskie szkoły nie są przygotowane do przyjęcia takdużej ilości dzieci, a i te dzieci nie śa przygotowane do nauki w 1 klasie.
Wracając do projektów, petycji, inicjatywy ustawodawczej, ludzie nie mają już wiary w takie poczynania, sam rozmawiałem z osobami, które mówią wprost pisaliśmy petycje strajkowaliśmy ale nigdy nie wygraliśmy z władzami miasta czy powiatu etc. . Ja tych ludzi rozumiem bo współcześnie nie da się wygrać z lobby posiadających majątek . Szególnie widać to w poczynaniach partii która ironicznie chyba ma obywatelskość w nazwie. Ale żeby nie być posądzonym o jednostronność w innych partiach tez zdarzają się takie przypadki .
Co do akcji Ratuj maluchy wystąpienie premiera i jego konferencja prasowa na ten temat była żałosna. Z miliona Polaków premier chciał zrobić głupków którzy nabrali się na chwytliwą nazwe. Panie premierze za niedługo bedzie rozdawana nagroda Pana imienia w kategori Najgorsze tłumaczenia roku ewentualnie jak tracić elektorat w minute. Na tej konferencji były jeszcze dwie gwiazdy superstar TVN Superniania, która problem zobaczyła w lenistwie rodziców bo im się nie chce pracować z dzieciakami, Pani Doroto gwarantuje że większość rodziców chce dla swoich pociech jak najlepiej. No a drugą gwiazdą była niezawodna w takich sytuacjach Pani minister/ ministra Krystyna Szumilas która powiedziała coś ale nikt nie wie co. Odpowiedni człowiek w resorcie edukacji, zresztą czepiam się ministra sportu może nie mieć pojęcia o sporcie to minister edukacji ma być gorsza i ma coś wiedziec o edukacji.
Na sam koniec musze tylko wyrazić swój żal, widząc wiare i optymizm ludzi składających wczoraj te podpisy, niestety obym się mylił, Sejm odrzuci projekt referendum.
To były moje krótkie przemyślenia więcej na ten temat pisze Łukasz Warzecha dla WP także też można przeczytać i zkonfrontować .
