Cuda, cuda obwieszczają - Legia, Śląsk i Raków nadal w grze! Legia z zaklepanym miejscem w grupie LK, ale z aspiracjami/marzeniami na LE lub nawet LM. Śląsk i Raków wciąż z szansą gry w LK. Przyszły tydzień wyjaśni większość niewiadomych, ale (jak na 30-tą ligę Europy) nie jest źle. Właśnie - patrzyłem na czwartą drużynę ósmej ligi (Rubin) i jakoś tak nic specjalnego w ich grze nie rzuciło mi się w oczy poza dorysowanymi numerami na plecach koszulek, rzecz jasna. Swoją drogą - tam zawsze będzie królować dzicz, Może nie jest tak źle, jak sądzimy? Może nasza E-klapa jest zwyczajnie underrated?
Legii przełożono spotkanie z Zagłębiem. Do przełożeń mam stosunek ambiwalentny, ale akurat to przełożenie rozumiem - Dinamo załatwiło sobie wcześniej, do tego między meczem w Zagrzebiu a rewanżem w Warszawie jest tylko 6 dni. Wiem, wiem - cykl meczowy co 3 dni, klasowa drużyna etc., etc., ale Legia klasowa (jeszcze) nie jest i do tego ma kilka istotnych braków kadrowych uniemożliwiających efektywne granie na dwóch frontach. Śląsk na razie nie wystąpił o przełożenie, trener Marek Papszun do tej pory stwierdza, że Raków przełożenia meczu nie potrzebuje. Zobaczymy....
Kolejka z drobną amputacją, zestaw par przedstawia się następująco:
Górnik Łęczna - Warta
Lech - Cracovia
Jagiellonia - Bruk-Bet Termalica
Górnik Zabrze - Stal
Pogoń - Piast
Wisła - Raków
Śląsk - Lechia
Wisła Płock - Radomiak
/spotkanie Legia - Zagłębie przełożone na 15.12/
Co ciekawego w ten weekend? Z pewnością spotkanie przy ul. Bułgarskiej może dać odpowiedź na niektóre z wielu pytań dot. Kolejorza, przy okazji być może (w końcu) zobaczymy inną Cracovię. W Szczecinie odstrzelona przez Chorwatów Pogoń być może odbije sobie na drużynie z Gliwic, może Chrapek znów ładnie przymierzy? W Krakowie Wisła po towarzyskim spotkaniu z Napoli podejmuje (o ile trener Papszun nie zmieni zdania) drużynę, która coraz bardziej nie potrafi strzelić z gry (w eliminacjach pucharów, znaczy), w Płocku kolejne "derby" Mazowsza, we Wrocławiu być może kolejny radosny mecz Śląska, w stolicy Podlasia najprawdopodobniej zwycięska walka "pczół" ze słonikami, na Lubelszczyźnie tamtejsi górnicy zmierzą się z graczami również w zielonych trykotach (kto zmieni barwy?), na koniec Lukas Podolski dostanie szansę strzelenia premierowej bramki w Ekstraklasie (o ile nowi koledzy mu tej szansy nie zmarnują). I to by było tego na tyle.
Aha'
W poprzedniej kolejce mnie najbardziej zaintrygował Jakub Kamiński. I do tego jeszcze jest młody (tylko niech go nie zajadą, jak niejakiego Marchewy), czyżby kolejna perełka z Akademii Lecha?
Miłego weekendu i udanych typów Wszystkim P.T. Typerom życzę.
