Polska niczego nie straciła. To Hajdarowicz, jak przewidywałem 2 lipca 2011 stracił 80 milionów, ale to jest akurat ani nasze zmartwienie, ani największe. Ot, po prostu - a kto bogatemu zabroni? Ważne, ze dziennikarze URze pokazali że mają cojones. A myśl jest Wasza. Nie jest przyklejona do żadnego szyldu. Zabraliście ją z Presspubliki z sobą. To gdzie ona będzie publikowana mnie osobiście nie robi żadnej różnicy.
A wydawca dla Was się znajdzie. I to raczej prędzej niż później.
Czapką swą przed Wami ziemię omiatam.
Róbcie swoje!!!
Powodzenia.