W swojej nienawiści do Tuska , Gmyz doprowadził Rzeczpospolita po publikacji o materiałach wybuchowych i odwołoniu przez te gadzinówkę owej informacji do zsobaczenia , a przede wszystkim za to co się stało odpowiedzialność ponosi jej kolegium .
Nie ma najmniejszej watpliwości , że decyzja o puszczeniu info. o zamachu bombowym na Tupolewa został zaakceptowana na kolegium redaktorskim , sam Gmyz nie jest aż tak inteligentny i odważny by niemalże doprowadzić do wybuchu wojny domowej w Polsce .
Brak rozumu , a raczej nienawiść ludzi kierujących tą gadzinówka , niemalże doprowadziła do kryzysu parlamentarnego w Polsce , czy o to chodzi , czy ci włodarze ową gadzinówką ,całkowicie zatracili sie w swoim krzywoprzsięstwie , czy chcą w Polsce rozlewu krwi .
To nie może być darowane , odpowiedzialni za ów skandal muszą ponieść odpowiedzialnośc karną , są granice , których nie można przekraczać ,granice odpowiedzialności za słowa i taka odpowiedzialność powinien ponieść Gmyz przede wszystkim , a potem całe to zsobaczone towarzystwo kolegialne.
Od dziś dla mnie i wielu z nas Rzeczpospolita , będzie zwykła gadzinówką , warta tyle co jej dziennikarze.