raindog raindog
416
BLOG

Prokuratura w matni

raindog raindog Polityka Obserwuj notkę 4

 

 

Trotyl, jak prochy które brał prezes, wziął i -gmyz, gmyz-  spalił na panewce.

Z wybuchem nie będzie tak łatwo. Sprawa może ciągnąć się przez wieki jak kwestia istnienia, czy nie Pana Boga.

Zostawmy wybuch. Komisja- czego łatwo w wypadku tej komisji  się domyślić- nie stwierdziła na wraku i w jego wnętrzu najmniejszych nawet śladów Pana Boga.

Jego istnienia, czego  znając kondominium też można się było spodziewać, nie jest jednak w stanie wykluczyć. 

Obłąkany Antek może więc znowu, przez swój mocno znoszony i bolesny uśmiech  wycedzić; 

-A kuku ! 

-I co mi zrobicie ?

 

Ty lepiej bój się Boga Antoni !

Na wszelki wypadek.

 

Pozdrawiam, tymczasem

raindog
O mnie raindog

jaki jestem? Wysoki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka