Niewykluczone, że rząd wprowadzi jakieś restrykcje wobec przeciwników szczepienia na Covid. W grę wchodzą dwie możliwości:
1. Rząd wprowadzi restrykcje na wzór francuski, czyli niezaszczepiony zostanie pozbawiony możliwości wejścia do restauracji, do kina, na koncert, na mecz, do galerii handlowej itp.
2. Rząd wprowadzi obowiązek zaszczepienia się, łącznie z możliwością doprowadzania niezaszczepionego do punktu szczepień siłą, np. przez policję. Pojawią się też kary za uchylanie się od szczepienia, np. wysokie grzywny.
Jak się zachowacie? W przypadku 1: a) zaszczepicie się. b) nie zaszczepicie się, ale będziecie próbowali zdobyć "lewe" zaświadczenie. c) nie zaszczepicie się i będziecie mieć w nosie zakazy - w domu też można się dobrze bawić
Przypadek 2: a) zaszczepicie się możliwie jak najszybciej. b) będziecie zwlekać ze szczepieniem jak długo się da, ryzykując karę. c) wezmą was tylko siłą.
Mile widziane stosowne komentarze będące uzasadnieniem takiej, a nie innej decyzji.
Jako że sam nie jestem zaszczepiony moje odpowiedzi brzmią: przypadek 1: odp b). Przypadek 2: odp c)
Uzasadnienie: jestem wolnościowcem, nie znoszę żadnych form przymusu. Totalitarne kary nie robią na mnie wrażenia, a totalitarną władzę trzeba starać się przechytrzyć - stąd odpowiedź 1.b.