PANIKE  - Nowy Ogród PANIKE - Nowy Ogród
28
BLOG

Znów mamy dom

PANIKE  - Nowy Ogród PANIKE - Nowy Ogród Kultura Obserwuj notkę 7

 

Znów mamy dom po ponad półrocznej przerwie. I znów jest to dom na wsi, dom daleki, miejsce powrotów.

Nie lubię wracać myślami do chwili, kiedy sprzedawaliśmy nasz poprzedni dom. Sprzedanie własnego domu nie jest czymś przyjemnym. Jest jak zdrada czegoś, co naprawdę nam bliskie i intymne. Sprzedanie domu to pozbycie się za gotówkę czegoś, co nie mieści się w porządku spraw tego świata, czym nie powinno się handlować i co wykracza poza naszą władzę. Mam nadzieję, że już nigdy nie sprzedamy domu.

Nie wymarzyliśmy sobie naszego domu. Nigdy nie śnił nam się w nocy, nigdy też w dzień nie szkicowaliśmy go w czasie rozmów o naszym następnym miejscu. Mimo to nie wątpiliśmy, że właśnie ten dom kupimy. Nie jest więc to przeznaczenie, ale konieczność. Konieczność, która nie tylko nie przeszkadza, ale i staje się przyjemna. „Tak właśnie ma być” – ale nie z woli bogów, czy też zrządzenia ślepych sił kosmicznych. Tak właśnie ma być w porządku zupełnie innym, całkowicie ludzkim.

Tak właśnie ma być, chociaż za późno na wysadzanie ziół. Do przyszłego roku…

+++

Taki dom coraz bardziej lubię i nie mogę doczekać się chwili, kiedy do niego się wprowadzimy. Lada dzień. Na dole będzie kuchnia i salon, na górze trzy sypialnie i wielki taras. Za oknem puszcza.

 

 

Dużo śpię i czytam Tomasza z Akwinu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura