Nie mam w domu magnesów, więc nie mogę się bawić w takie eksperymenty jak profesor A Jadczyk na przykład albo Henperol. Mam natomiast dwa magnetyty o pięknym kształcie walców elipsoidalnych.
Zaciekawił mnie sposób, w jaki się przyciągają wzajemnie. Przyciągają się końcami (jednym i drugim), ale najchętniej bokami. "Zbadałam" je i okazuje się, że ich pola zachowują się ciekawie...
W jaki sposób i dlaczego łączą się najchętniej bokami i to w tych samych miejscach? Wiem, że łączą się w tych samych miejscach, ponieważ mają powierzchnię błyszczącą, a w tych miejscach, którymi najchętniej się sklejają ze sobą powierzchnia ich jest zmatowiona.
Na tym rysunku umieściłam zdjęcie jednego z kręgów zbożowych, który przedstawia prawie dokładnie takie pole magnetyczne. Średnica magnesu na wyrobie artystycznym "UFO" jest trochę mniejsza niż na moim rysunku. Wygląda na to, że ten rysunek w kręgu zbożowym nie jest żadną abstrakcją, a przedstawia coś całkiem konkretnego...
Czy to walcowo-elipsoidalny kształt magnetytów powoduje, że ich pola mają taką a nie inną geometrię? Czy ktoś wie, gdzie w tych polach są bieguny N i S?