panzamp panzamp
535
BLOG

Prezydent i rezydent

panzamp panzamp Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Jestem świeżo po lekturze najnowszego numeru “wsieci”, gdzie opisano splądrowanie prezydenckiej willi w Klarysewie.
 

“ Jakież musiało być zdziwienie jednego z urzędników, który w towarzystwie kierowcy pojechał się zapoznać ze stanem prezydenckiej willi w Klarysewie koło Powsina pod Warszawą. Mieli sprawdzić, czy dawno nieużywany obiekt może posłużyć do zorganizowania uroczystości z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. Spodziewali się, że w środku zastaną być może zakurzone meble i lekki zaduch. Zaduch, owszem, był. Mebli nie znaleźli. Posiadłość została splądrowana. Brakowało stołów, krzeseł, kanap, regałów, luster, obrazów, dywanów, żyrandoli. Zdemontowano nawet wyposażenie kuchni i łazienek.
   Wszystkie te przedmioty – około 400 – były ponoć w tak fatalnym stanie, że nadawały się tylko do utylizacji. Co ciekawe, inwentaryzacje z lat poprzednich nie wykazywały żadnych “zniszczonych” przedmiotów. Dopiero na koniec kadencji Bronisława Komorowskiego okazało się, że ząb czasu nieodwracalnie naruszył nawet szafę na broń długolufową. Myśliwska pasja byłego pierwszego obywatela zwraca uwagę właśnie na ten potężny metalowy mebel o trzycentymetrowych ścianach. Umieszczono go wraz z innymi przedmiotami w protokole “zniszczenia” i wywieziono ciężarówkami z Klarysewa latem tego roku. Nie wiadomo dokąd.”
[1]

Prezydent i rezydent

Po wcześniejszych informacjach o kradzieży obrazów z kancelarii prezydenckiej, następne tego typu dopełniają obraz sytuacji.

Jako, że obecnie zapoznaję się z inna lekturą znanej warsawianistki [2], to doznaję nieznośnego dejá vu.

Jest rok 1895. Parę miesięcy wcześniej, jesienią 1894 roku, umiera car Aleksander III – wyjątkowo zajadły wróg i rusyfikator Królestwa Polskiego.
Naród żywi nadzieję, że następca Aleksandra III, czyli Mikołaj II, będzie miał inny stosunek do Polaków i zdejmie protektorat nad carskim rezydentem, generał-gubernatorem warszawskim Iosifem Hurką oraz kuratorem szkolnym  Apuchtinem, którzy jak nikt inny zasłużyli na miano wyjątkowych kreatur i ciemiężycieli polskiego społeczeństwa.

Prezydent i rezydent

/gen. Hurko/

Nadzieja, że nowy car usunie gen. Hurkę z pełnionego stanowiska, a wraz z nim zniknie jego znienawidzona żona – Maria Andriejewna, się spełnia.

Tak więc w 1895 familia Hurków spakowała się i przy wielkiej radości Polaków wyjechała pociągiem do swojej posiadłości pod Kowlem ( darowanej za zasługi przez Aleksandra III )

Kolejarze polscy zatrudnieni na odcinku drogi żelaznej Lublin – Kowel, dali znać swoim przełożonym, że w bagażach byłej generał-gubernatorowej znajdują się różne cenne przedmioty zrabowane z Zamku warszawskiego. Była tam znaczna ilość antyków z komnat zamkowych.
Zawiadomiono o tej sprawie ministra dworu carskiego gen. Fredericha, który rozkazał – by uniknąć skandalu – wszystkie te cenne rzeczy wysłać z powrotem do Warszawy. 

Niech każdy sam wyciąga wnioski z przedstawionych zdarzeń.

 

1. Marek Pyza,Marcin Wikło - " Krajobraz po sitwie " (wsieci,nr 46)

2. Karolina Beylin - " Dni powszednie Warszawy w latach 1880 - 1900 "

 

 

panzamp
O mnie panzamp

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura