Natenczas Wojski... Natenczas Wojski...
347
BLOG

Rozmowa braci. Część piąta - znowu pieniądze. Chytry plan przebiegłego kmiotka

Natenczas Wojski... Natenczas Wojski... Polityka Obserwuj notkę 7

Piąta część rozmowy braci, Lecha i Stanisława Wałęsów w Arłamowie z 29 września 1982 roku, spisana z taśmy magnetofonowej w Pracowni Fonoskopii Zakładu Kryminalistyki Komendy Głównej MO w Warszawie.

                                                                  ****

S.W. E!

L.W. ...na niej się nie opieraj. Opieraj się na mnie i na tym, jak jesteśmy braćmi. I ty myśl jak to zrobić. Ja nie wiem jak? Nie wiem, czy wyjechać, wyjechać  przecież możesz teraz, jesteś wiemy w lepszej sytuacji. Mozesz wyjechać do Stanów, możesz już nie przyjechać, możesz poprosić o...

S.W. ...gówno jestem w lepszej sytuacji.

L.W. Lepszej! Bo jak się znajdziesz nawet do papieża, to ja powiem, że ma cię przyjąć i ma załatwić. Ja nie wiem jak? Już załatwiam te sprawy, że ktoś się zgłosi. Ja myślałem, że Mazowiecki, a Mazowiecki nie wyjdzie. Z tego co wiem, co nie wyjdzie. Więc doszłem do wniosku, że na te 15% się zgodzę do rzymskiego banku. Ale ktoś to musi pozbierać. Kto to będzie?  Przecież - słuchaj -  przecież my dysponujemy już taką siłą, która - kurwa - nie jest taka chłopska siła...

S.W. ...no, ale słuchaj. W sumie ja mogę być potem posądzony...

L.W. Sekretarzem rodzinnym. I to ci starczy.

S.W. Gdybyto tak było, ale mogę być posądzony o tym, który chce zrobić wiel... ale mówię, że...

L.W. ...co ciebie obchodzi, ale zaraz zaraz co ciebie obchodzi jak ty będziesz siedział sobie w Szwajcarii nad nad Balatonem i będziesz se pływał - kurwa -  na lewym statku. Co cię obchodzi?

S.W. Teoretycznie to się tak wydaje...

L.W. ...tak. Ale ja nawet ja będę ja nie będę mógł tam pojechać, jakbyś chciał mnie w chuja zrobić, mnie! Chociaż w to nie wierzę.  To i tak ci nie, bo nie będę w zasięgu, bo ty będziesz, ja ci ja ci się zlecam, zrób co chcesz! Ale jak ty zrobisz, to twoja sprawa. Przecież ja ci w to nie będę wnikał. Tylko ja wiem że ja nie mogę robić ruchu żadnego. Każdy mój ruch jest chujowy...

L.W. ...oczywiście to ja ja płynę cholernie na fali. Ale za 10 lat to nie wiadomo. Generał za mordę złapie, on mi i tak pożyczy, a resztę upaństwowi. Po po podatek od wzbogacenia i taki inny. I mi dopierdoli tak, że zdechnę - kurwa ...

Trza będzie przetrwać 100 lat, może 50. Niech twoje wnuki załatwią, czy moje. Ale żeby załatwili, to dajmy im to - no. Ja ja już myślałem tak, ponieważ bank y watykański on zawsze przetrwa, oni chcą 15%. Ktoś to musi załatwić. Dobrze. A więc nie dajmy nikomu spadku żadnego. To znaczy. U gdyby były wyjeżdżam twoje te czwórka, znaczy ty, twoja żona, i twoje dwoje dzieci, ja daję swoje. Ale nikt nie ma prawa do spadku. Tylko z procent żyć. Dopiero jak się jakoś ktoś przebłyśnie, czy z twojej, czy z mojej rodziny, temu należy pomóc. Może tak? - kurwa - nie wiem. Żeby nie spieprzyć tego, co my zrobimy teraz. Ale to to znów nie ja muszę myśleć, tylko pomyśl ty! Ja się na to zgadzam w ciemno. Ale ba! - ale ja tego nie mogę zrobić. Rozumiesz to? Jestem w kurewskiej sytuacji! Przeciez ty jesteś w lepszy w pomyślunku politycznym - kurwa - ode mnie. I pomyśl jak to zrobić...

S.W. ...nie! Politycznym już nie. W politycznym już upadłem...

L.W. ...słuchaj, sprawy nasze...

S.W. ...a teraz ekonomicznie, to jeszcze bardziej mogę...

L.W. ...ale - stop - Stach! Ani twoje sprawy, jak też dobrze i moje już już my w życiu nie musimy kopnąć w dupę nogą. Ale równie dobrze możemy splajtować. To teraz pomyśl jak, żeby nie spala może, czy nie wiem, czy we franki, czy w złoto, czy - kurwa - w fabryki, czy w ziemię. Zainwestuj 1 000 000 dolarów. No masz no masz takie dobro. A jak spierdolisz, to będziesz musiał zapierdalać znowu.

S.W. Ale nie u nas.

L.W. No nie. No na razie masz milion, który leży i możesz mieć i u nas. Ale zainwestuj, żeby politycznie wygrać i gospodarczo. S.W. Słuchaj Lechu, ja to wszystko rozumiem...

L.W. Cha!

S.W. Ale pojąć nie mogę

L.W. Chyba...

S.W. Jak ja mam zabrać przynajmniej to..

 L.W. ...na razie pomyśl se, że dajesz na konto watykańskie.

S.W. No dobra, to zostawmy...

L.W. ...tam przychodzisz i z tego konta watykańskiego zabierasz. Ile?

 

Sławomir Cenckiewicz   Wałęsa. Człowiek z teczki  Wyd. Zysk i S-ka Warszawa 2013. Str.411, 412/413

CDN...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka