Jak staram się nie komentować takich akcji to wymiękłem, zmiękłem i komentuje niniejszym.
LUDZIE !!
Drzewka, las, balony, balony z kirem, balony z helem.....
Brakuje dzieci w strojach ludowych, modelu płonącego samolotu i rosyjskiego oficera, żeby było kogo pogonić.
WY CHYBA ŻARTUJECIE !!!
Co to ma być - FESTYN?
Będą oklaski jak balony się uniosą ???
Ktoś tu oszalał !!!
To nie jest pogrzeb Graham'a Chapman'a, wy nie jesteście John'em Cleese'm, a Polska to nie grupa Monthy Pythona.
Jest jakiś poziom obłędu, który powinien być nieosiągalny dla ludzi umiejących pisać i samodzielnie się wypowiadać.
Wy go przekraczacie.
LAS KATYŃSKI będziecie robić ?? To na serio ?? Kto tak dokładnie to wymyślił?
a z resztą nieważne, nie ma nawet sensu wnikać, bo to ktoś do kogo nie dociera, że skoro rodziny tragicznie zmarłych nie sadzą lasu na Krakowskim Przedmieściu, nie puszczają baloników i nie robią pikników, to znaczy, że raczej nie odczuwają takiej potrzeby, nie taką formą walki o prawdę i pamięć są zainteresowane i wypada to uszanować.
Wracając do tej szekspirowskiej inicjatywy - a może by tak te wszystkie drzewka, baloniki i inne gadżety zostawić w spokoju i w rocznicę śmierci tylu wspaniałych ludzi te wszystkie zaoszczędzone pieniądze wpłacić na jakąś fundację??
Np taką, którą wspierała Pani Maria Kaczyńska.
i URATOWAĆ CZYJEŚ ŻYCIE.
Największy z pomników !!
Co?