Nie ukrywam, że traktuję PSL w jego szkodliwości dla Polski na równi z PO i SLD. PSL i SLD to dodatkowo relikt PRL, następniki odpowiednio ZSL i PZPR. PO co by o niej nie mówić, mimo sporych postkomunistycznych zastępów, które ją poparły (zarówno kadrowo jak i wyborczo) i odkreślając na chwilę wszystkie afery i przestępstwa z jej udziałem, jest projektem politycznym, który w jakiejś mierze odpowiada na społeczne zapotrzebowania. Tym zapotrzebowaniem (podkreślam pomijając obecne patologie PO przekreślające jej intencje polityczne) jest "rozpuszczanie" Polski w UE i kreowanie postpolitycznego modelu władzy administratorów, takich wyłącznie ludzi od czysto technicznych zadań modernizacyjnych. Trzeba stanowczo podkreślić, że jest to w aktualnej sytuacji Polski całkowicie nieadekwatne, nietrafne odczytanie sytuacji międzynarodowej, dodatkowo w gruzach legła propaganda o sprawnych adminstratorach co prawie nic zbudować nie potrafią. Ja się mogę z tym nie zgadzać - i nie zgadzam się, krytykuję, ale przyjmuję do wiadomości, że są ludzie, którzy tak myślą i ciągle mają w oczach podświadomie wyidealizowany wizerunek tej partii, przez co ją jeszcze popierają.
Ale co do polskiej polityki wnoszą PSL i SLD ? SLD ciągle żyje siłą rozpędu po dawnym SLD, który był swoistą PO swoich czasów. ALe dziś większość postulatów SLD może być z powodzeniem realizowana (i wszystko wskazuje, że będzie) przez PO. Pewnie do nowego Sejmu wejdzie, aczkolwiek wynik, może być nawet jednocyfrowy.
Jednak teraz nie SLD mnie interesuje, a właśnie PSL. Uważam, że PIS musi zaryzykować i wszystkimi siłami zaatkować właśnie nie PO, a PSL. Trzeba spróbować wybić PO jednego z potencjalnych koalicjantów, wywalić jedną ze skamielin petryfikującą wszystkie patologie tzw.: III RP. Jednym słowem: CEL PSL. Ale nie tak źle i słabo jak zrobił to Hofman (już drugi błąd tego pana w kampanii). Hofman musi pamiętać, że jego słowa będą manipulowane lub ucinane i powinien był jasno i od razu podkreślić, że chodzi mu o chłopów z PSL, PSLowców. A nie wypowiada zdanie, które świetnie nadaje się do ucięcia i sprzedawania jako atak na wszystkich chłoporolników, ludzi o pochodzeniu chłopskim (a Ci obecnie stanowią wszędzie większość, na skutek wojny, PRLu itp., itd. )
PSL należy skompromitować w oczach zwykłych rolników, podkreślać bezustannie, że to spadkobiercy komunistycznego ZSL, co do teorii jak i praktyki, a nie przedwojennego PSL Witosa, czy nawet Mikołajczyka tuż po wojnie (obydwaj przewracają się pewnie w grobie, gdy "słyszą" z ust Pawlaka o ponad stuletniej tradycji i ciągłości obecnego PSLu). PSL trzeba przedstawiać tak jak sami siebie opisują czyli partię bezidową, obrotową, obecnie malutki podnóżek PO, której chodzi tylko o stołki, która dla stołków (najlepiej rządowych) zrobi wszystko i z każdym. Ich hasło to nie jest: " Człowiek jest najważniejszy" tylko STOŁEK JEST NAJWAŻNIEJSZY.
PSL to sitwa, koteria ludzi i ich rodzin z OSP, KRUS, administracji terenowej (wszelkie agencje rolne, modernizacji wsi i rolnictwa) i Lasów Państwowych. Wieś widzą w TV, z za szyby hybrydowej lizmuzyny (ile to Pawlak ma już takich za darmo i od kogo ?) lub tuż przed wyborami. Infantylne i całkowicie niewiarygodne są te pokazówki Pawlaka z tabletem w ręce i kreowanie się na guru w nowoczesnych technologiach (swoją drogą czemu dziennikarzom nie przeszkadza gdy Pawlak ich lekceważy podczas wywiadu bawiąc się tym swoim tabletem). Dzięki zmobilizowanym strukturom, notorycznie niskiej frekwencji i poparciu części poczciwych ludzi ze wsi wchodzą do parlamentu. I ten trzeci składnik jest kluczem do wyrzucenia PSL z Sejmu. Trzeba pokazać korupcję w szeregach PSL vide poseł Jan Bury namierzony przez CBA w ministerstwie skarbu za złamanie ustawy antykorupcyjnej [1]. Trzeba przypomnieć nepotyzm szefa PSL Waldemara Pawlaka, który kryje Donald Tusk [2]. Należy również pokazać, nie tylko własną chęć walki o wyższe dopłaty dla rolników z UE, ale szkodlwą działalność PSL dla polskich rolników, gdy ten popiera ustawę o GMO. Na dalszym miejscu można wspominać o popieraniu przez PSL ustaw sprzecznych z konserwatywnymi wartościami, które powinny być bliskie partiom chłopskim. PIS musi prezentować się jako partia chadecka, ale i konserwatywno-ludowa. Oczywiście odebranie elektoratu PSL może się nie udać, ale trzeba zaryzykować korzyści w tej w kwestii zdecydowanie przewyższają straty, ale trzeba to robić w sposób wyrahowany i przemyślany.
P.S. Zielony to taki niedojrzały czerwony :)
[1] http://www.rp.pl/artykul/192639,665144-Jan-Bury-klopotem-dla-PSL-i-Platformy-.html
[2] http://www.wprost.pl/ar/135847/Pawlak-nie-przyjmuje-zarzutow-o-nepotyzm/
