Następca zmarłego pod Smoleńskiem, dowódcy Sił Powietrznych gen. broni pilota Andrzeja Błasika, p. o. dowódcy SP gen. dyw. pilot Krzysztof Załęski złożył wypowiedzenie stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej z dniem 30 września br. Generał Załęski będzie pełnił swoją funkcję do czasu wyznaczenia nowego Dowódcy Sił Powietrznych. (komunikat)
Dlaczego tak się dzieje w Wojsku Polskim , że jego dowódcy nagle odchodzą, często protestując w ten sposób przeciwko polityce MON?
Co takiego zobaczył w MON i śledztwie dot. katastrofy smoleńskiej (czego jeszcze nie wiedział) gen. Załęski, że po miesiącu od przejęcia obowiązków uznał za jedyne wyjście odejść z wojska?
Czy minister Klich zrozumie wreszcie, że nigdy nie miał zadatków na Napoleona?
Kiedy minister Klich zostanie odwołany, bo w to, że sam ustąpi ze stanowska nie wierzę?
