Piotr.Podolski Piotr.Podolski
522
BLOG

Lekarstwo gorsze od choroby czyli poprawka ustawy o wycince drzew

Piotr.Podolski Piotr.Podolski Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Ustawa Szyszki nie była idealna, miała liczne luki ale tworzyła stan prawny lepszy, mniej opresyjny  dla obywateli niż sytuacja sprzed grudnia 2016. Ustawa przywracała prawa obywateli do dysponowania swoją własnością i gdyby ten stan prawny był stabilny byłaby to też ustawa korzystna dla ochrony przyrody. Obywatele mieliby bowiem pewność, że kiedy posadzą drzewo będą mogli je w dowolnym momencie wyciąć. Każdy właściciel działki budowlanej  wiedziałby, że niekoniecznie trzeba wycinać wszystko do gołej ziemi, bo jeśli  jakieś drzewo będzie w przyszłości przeszkadzać to spokojnie można je wyciąć później. Dlatego przed przystąpieniem do budowy można zachować więcej drzew. 


Jednak prawie natychmiast po  wejścia w życie ustawy Szyszki "wróble ćwierkały " że to się nie utrzyma więc trzeba wykorzystać moment. To dlatego piły poszły w ruch. To dlatego nastąpiła wycinka na taką skalę.  Wszystko jeszcze nabrało rozpędu po słowach Prezesa, że ustawa będzie zmieniona.  Wtedy wycinka jeszcze przyspieszyła.


Wczoraj przegłosowano wyjątkowo głupią poprawkę, realizując obietnicę Prezesa, że "pogoni deweloperów" wycinających drzewa. 


Za Gazetą Prawną

Nowe przepisy zaostrzają obowiązujące od nowego roku prawo dotyczące wycinki drzew na prywatnym gruncie. Przewidują, że prywatny właściciel gruntu, chcąc dokonać wycinki drzew na swojej nieruchomości, będzie musiał zgłosić to wcześniej do gminy. W ciągu dwóch tygodni urzędnik ma dokonać oględzin działki i sprawdzić stan faktyczny - np. czy drzewa nie są chronione lub czy nie mają znamion pomników przyrody. Jeżeli gmina w ciągu kolejnych 14 dni nie wyrazi sprzeciwu do planowanej wycinki (tzw. milcząca zgoda), to wtedy będzie można ją przeprowadzić.

Nowela zakłada ponadto, że jeśli przed upływem pięciu lat od dokonania oględzin przez urzędnika gminnego, właściciel wystąpi o pozwolenie na budowę związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej i będzie ona realizowana na części nieruchomości, na której rosły usunięte drzewa, będzie musiał uiścić opłatę za usunięcie tych drzew.”


Zatem wyobraźmy sobie, że ktoś kupuje pustą działkę budowlaną z zamiarem wybudowania domu z niewielkim warsztatem albo sklepikiem. Szczęśliwy nabywca działki budowlanej spokojnie przystępuje do budowy domu a na to urząd: hola, hola ! Trzeba jeszcze zapłacić kilkadziesiąt tysięcy opłaty ! No bo okazuje się, że poprzedni właściciel 4 lata temu wyciął na owej działce, całkowicie zresztą zgodnie z prawem kilka czy kilkanaście drzew.


Ale to nie wszystko. Są jeszcze inne przypadki. Np. ktoś buduje dom mieszkalny nie mając żadnych planów co do działalności gospodarczej. Za kilka lat okazuje się jednak , że stracił pracę i chciałby założyć jakąś drobną firemkę żeby zarobić na rodzinę, np biuro rachunkowe, usługi krawieckie, hydrauliczne czy jakiejkolwiek inne. A tu przychodzi pismo z odpowiedniego urzędu z naliczeniem kar za wycięte kilka lat temu drzewa. Urząd wykrył bowiem, że udzielone kilka lat temu pozwolenie na budowę nie przewidywało żadnej działalności gospodarczej we wznoszonym budynku. Jeśli taką działalność zarejestrowano musi zostać naliczona kara.


Podobnie może być poważy kłopot z wybudowaniem jakiejś dobudówki z przeznaczeniem na warsztat czy sklepik. Jeśli do 5 lat wcześniej wyciąłeś w tym miejscu drzewo to urząd się z tobą policzy !


Chciałoby się powiedzieć: siedź na tyłku, pobieraj bezrobocie i 500+ i broń Boże nie zakładaj żadnych firm ! Bo  PIS nie lubi takich co firmy zakładają i jeszcze śmią wycinać drzewa na swojej działce.


Normalną reakcją kogoś kto ma działkę budowlaną i nie ma jeszcze bezpośrednich planów na jej sprzedaż czy budowę domu będzie jej ogołocenie z wszelkiej roślinności. Niech już czas leci. 


PISu najwyraźniej postanowił obrzydzić życie obywatelom a szczególnie drobnym polskim przedsiębiorcom, bo wielcy deweloperzy i markety sobie poradzą. Przegłosowany został potworek prawny tworzący jeszcze gorsze, bardziej dla obywateli opresyjne prawo niż obowiązujące przed grudniem 2016. Coś tak głupiego mogli przegłosować tylko ludzie, którzy w ogromnej większości przez całe życie byli przypięci do budżetowego cycka i na własny rachunek nie zarobili ani grosza. Zupełnie jak ich ukochany Prezes.


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka