Pirogronian Pirogronian
1096
BLOG

Wywracania starej astronomii ciąg dalszy

Pirogronian Pirogronian Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Zaprezentowane dzisiaj zostanie alternatywne spojrzenie na tzw "ewolucję" gwiazd. Jak się okaże, wiek gwiazdy nie musi mieć wiele wspólnego z jej jasnością ani spektrum emisyjnym. Oto fragment artykułu Walla Thornhilla, dostępnego pod adresem www.holoscience.com/wp/twinkle-twinkle-electric-star/.

* * *

P { margin-bottom: 0.21cm; }

Narodziny gwiazdy

American Scientist wyjaśnia:

"Powstawanie gwiazdy jest sztormem konkurujących ze sobą sił - włączając grawitacyjny kolaps, pola magnetyczne, procesy jądrowe, ciśnienie termalne i dziki wiatr gwiazdowy - wszystko to chce mieć swój udział w procesie tworzenia się gwiazdy. Ponieważ oddziaływanie pomiędzy wszystkimi tymi siłami nie jest w pełni zrozumiane, narodziny gwiazdy otacza wiele tajemnic."

Dokładnie! Tajemnice istnieją od ponad wieku, ponieważ standardowy model gwiazd jest całkowicie błędny.

Elektryczna gwiazda formuje się jako ekwiwalent pioruna w obłoku molekularnym (plazmie). Jak ziemska błyskawica, kosmiczny piorun wymiata, ściska i ogrzewa materię wzdłuż kanału wyładowania. Tam, gdzie ściśnięcie jest największe, prąd może <pinch off>, dając efekt pioruna koralikowego. W wysoko energetycznych wyładowaniach plazmy w laboratorium, badacze odkryli, że koraliki gorącej plazmy (zwane plazmoidami) pojawiają się wzdłuż wyładowania, przed "rozbiegnięciem się jak króliki", gdy wyładowanie stygnie.

Wzdłuż osi wyładowania ma miejsce inny ważny fenomen, zwany "konwekcją Marklunda". Oddziela on radialnie związki chemiczne. Konwekcja Marklunda powoduje powstawanie rozmytej otoczki z helu, a nad nią otoczki z wodoru; pod nimi warstw tlenu i azotu, a całkiem w środku żelaza, krzemu i magnezu. Zatem elektryczne gwiazdy powinny mieć jądro z ciężkich pierwiastków, a atmosferę głównie z wodoru. To pokazuje różnicę pomiędzy gwiazdami a planetami jako bardziej oczywistą niż rzeczywistość (?).

Dodatkowo, gwiazdy wytwarzają w wysoko energetycznych wyładowaniach fotosfery wszystkie pierwiastki potrzebne do budowy skalistych planet. Nukleosynteza ciężkich pierwiastków nie wymaga eksplozji supernowej. Planety rodzą się z elektrycznych wyrzutów materii z ciała gwiazdy, jak to wodzimy w miniaturze w postaci wybuchów słonecznych. Duże gwiezdne rozbłyski i wybuchy nowych są prawdopodobnie oznaczają narodziny planet. Dyski materii, otaczające gwiazdy, nie powstają przez grawitacyjną akrecję, lecz elektryczną ekspulsję.

(...)

P { margin-bottom: 0.21cm; }

Różne światła

Elektryczne światła bywają rozmaite.Są oryginalne lampy jarzeniowe, w których światło pochodzi ze zwoju rozgrzanego wewnętrznie przez prąd elektryczny.Obecnie mamy światło fluorescencyjne, lampy z wysokiej intensywności wyładowaniami w gazie,lampy łukowe, emitujące światło stałe diody(LEDy).

Gwiazdy plasują się w kategorii lamp neonowych,gazowych wyładowań i lamp łukowych.Nie są żarzącymi się (grzanymi od środka).Główną różnicą pomiędzy tymi rodzajami jest gęstość mocy wyładowaniaoraz lokalizacja ścieżki wyładowania gazowego, skąd pochodzi większość światła.Na przykład, w tubie neonowej, światło pochodzi z ekstensywnej kolumny plazmy pomiędzy elektrodami na każdym końcu tuby.W świetle łukowym, światło skoncentrowane jest na elektrodzie.W miarę, jak moc światła łukowego rośnie, jego kolor zmienia się z żółto białego przez biały pobiało niebieskie.Gwałtowna nieciągłość natury światła z wyładowań elektrycznychprzy przejściu z czerwonego żarzenia do jasnego łuku wyjaśnia wiele zagadek światła gwiazdowego.

Astronomowie do kategoryzowania gwiazd używają diagramu Herzsprunga-Russela (H-R).Jest to wykres absolutnej jasności względem ich klasy spektralnej (temperatury).

P { margin-bottom: 0.21cm; }

Dane składające się na diagram H-R mają obserwacyjne potwierdzenie, podczas gdy przypuszczenia, co on oznacza, już nie.Nie będąc inżynierami elektrykami, astronomowie ustawili go dokładnie na odwrót(z lewej).W miarę, jak zwiększamy prąd aż do łuku elektrycznego, światło staje się jaśniejsze, cieplejsze, a co za tym idzie bardziej niebieskie.Innymi słowy, prąd elektryczny odpowiedzialny jest zarówno za jasność (oś Y) jak i temperaturę (oś X).To wyjaśnia nachylenie niemal 45°tak zwanego ciągu głównegow poprawionym diagramie H-R.

W lewym dolnym rogu ciągu głównego znajdujemy czerwone karły - małe gwiazdy pod niskim stresem elektrycznym, których pączki anodowe są rzadkie a światło emitowane z niską energią, ku czerwonemu końcowi spektrum.Dobry przykład czerwonego światła pochodzącego z chromosferycznego żarzenia anodowego.

W miarę, jak idziemy ukośnie w górę, rozmiar gwiazd rośnie wraz z płynącym przez nie prądem.Pączkowanie anodowe staje się bardziej intensywne a siła odpychająca od siebie paczki zmusza fotosferę do rośnięcia, aby je pomieścić. Po prawej u góry ciągu głównego światło jest elektrycznie niebieskie, ma miejsce prawdziwy łuk elektrycznya gwiazda staje się niebieskim olbrzymem- intensywnie gorącym obiektem znacznie większym niż nasze Słońce.Niebieskie olbrzymy zdają się mieć tendencje do koncentrowania się wśrodkowych osiach ramion galaktyki, gdzie prąd elektryczny jest najsilniejszy.

A co z wyrzutkami - czerwonymi olbrzymami i białymi karłami?Istnieje naturalne wyjaśnienie. Gwiazdowy kolor i jasność jest funkcją nieciągłą z dobrego powodu:zjawisko wyładowania plazmowego na anodzie przejawia gwałtowne nieciągłości.Modele termonuklearne robiące projekcję ewolucji gwiazd na diagram R-Hwymagają wielkiej wyobraźni, żeby wyjaśnić owe nieciągłości.Z reguły wymaga to eksplozji gwiazdy, lub innego tranzytu z ciągu głównego, który byłby na tyle gwałtowny, że go nie widzimy.Terminy "olbrzymy" i "karły" są również nieadekwatne, jako, że rozmiar gwiazdy jest również zjawiskiem plazmowym.Twierdzenie, że czerwone olbrzymy to stare, umierające gwiazdy, a białe karły to resztki po resztki po eksplozji, nie znajdują potwierdzenia.

Eddington sam wyraził swoje zmieszanie kwestią białych karłów:"Dziwaczne obiekty, wykazujące spektrum zupełnie oderwane od swojej jasności, mogą nauczyć nas więcej niż duch świecący zgodnie z zasadą."Miał rację.

Biały karzeł to gwiazda pod niskim natężeniem prądu, więc nie potrzebuje jasnego "pączkowania anodowego".Gwiazda zdaje się niezwykle gorąca, biała i o niskiej jasności ponieważ jest to zamiennik posiadaniasłabej, białej korony Słońcasięgającej w dół do atmosfery gwiazdy.Jak to zwykle bywa, pomiędzy plazmą gwiazdy a plazmą kosmiczną tworzy się cienka otoczka plazmowa.Jej pole elektryczne jest w stanie przyspieszyć elektronyi wytworzyć promienie X, gdy zderzą się one z atmosferą.Wytworzona moc podgrzewa cienką warstwę do temperatury dziesiątek tysięcy stopni.

Białe karły znajdowane są często w podwójnych układach gwiazdowych,co konfuzjuje astronomów, ponieważ "nie jest prostezrozumieć jak dwie gwiazdy w tym samym wieku mogąbyć tak różne."Odpowiedź jest prosta. Wygląd gwiazdy nie ma nic do jej wieku.W wielokrotnym układzie gwiazdowym, jaśniejsza z gwiazd pobiera większośćmocy, zamieniając energię w długość fali widzialnej.Białe karły zużywają swoją działkę bardziej wydajnie w paśmie X.

P { margin-bottom: 0.21cm; }

Przykładem jest niedaleki układ podwójny systemu Syriusza, który jest najjaśniejszą gwiazdą i jedną z najbliższych.Syriusz posiada partnera, białego karła, zwanego "Syriusz B".Dla ludzkich oczu jest on 10000 razy słabszy od gwiazdy głównej.Tym niemniej jednak, gdy astronomowie skierowali na ten układ teleskop promieni X Chandra, byli w szoku.Syriusz B znacznie przewyższa Syriusza A w promieniowaniu X.Odwrotnie, niż w przypadku ludzkich oczu.

Czerwone olbrzymy

Czerwone olbrzymy to gwiazdy, które nie mogą zaspokoić swojego apetytu na elektrony z otaczającej je plazmy.Gwiazda rozrasta się więc, aby zwiększyć swoją powierzchnięi przechwytywać więcej elektronów przez rozrost otoczki plazmowej, która staje się efektywną anodą w kosmosie.Proces wzrostu jest samo ograniczający, ponieważ, w miarę jak otoczka rośnie, rośnie również jej pole elektryczne.Przechwycone przez nią elektrony są przyspieszane do dużych energii. Stają się dość energetyczne, by wzbudzać neutralne cząstki, z którymi kolidują, a duża otoczka uzyskuje jednorodne "czerwone żarzenie anodowe". Tak powstaje czerwony olbrzym.

Pole elektryczne kierujące tym procesem powoduje również masowy wypływ dodatnich jonów z gwiazdy, albo - w bardziej powszechnych słowach - bajkowy "wiatr"gwiazdowy.Faktycznie, taki masowy wypływ jest charakterystyczny dla czerwonych olbrzymów. Standardowa teoria gwiazd nie potrafi tego wyjaśnić, gdyż wg niej gwiazda jest zbyt "zimna", żeby "wydmuchiwać" wiatr gwiazdowy.Tak więc, w ujęciu elektrycznym, czerwony olbrzym zamiast być gwiazdą u kresu życia,może być gwiezdnym dzieckiem, tracącym wystarczająco dużo masy i ładunku, aby rozpocząć nowy etap życia - w ciągu głównym.

Pirogronian
O mnie Pirogronian

Drogi czytelniku. Nie chcę, żeby dochodziło miedzy nami do nieporozumień. Nie publikuję tutaj wiedzy objawionej. Jedyne, co robię, to mieszam w informacyjnym tyglu i wyławiam co ciekawsze moim zdaniem kawałki. Nawet, jeśli wykazuję się przy ich prezentacji dużym zaangażowaniem, to pamiętaj, że jestem w większości dziedzin tylko amatorem. Dlatego, mimo, że celowo nie wprowadzam nikogo w błąd, to pamiętaj, że... ...jesteś ciekaw, czy mam rację, to sam sprawdzaj informacje. Pozdrowionka :-P

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie