Piter1 Piter1
344
BLOG

Wojna totalna PO - konsekwencje w ludzie

Piter1 Piter1 Społeczeństwo Obserwuj notkę 2

Po wygranych wyborach przez Andrzeja Dudę oraz po wygranych wyborach przez PIS, tylko jedna osoba z obozu PO kulturalnie złożyła mi gratulacje.

Miało być potem czekanie, obserwacja i punktowanie niedobrych, z punktu widzenia obywateli, działań rządu, tudzież akceptacja posunięć dobrych. Kwestie polityczno-emocjonalne zeszły na dalszy plan. Nareszcie pojawiła się perspektywa normalnej, merytorycznej rozmowy leminga z pisowskim faszystą.

Minęło trochę czasu... W grudniu rzeczona osoba (wykształcona, dobrze sytuowana matka dwóch córek) wykrzyczała mi przez telefon litanię okresleń typu "anarchia", "ten kurdupel", "totalna kompromitacja", "...czy Ty jesteś normalny?". I na koniec, juz wyluzowana, rzuciła "spadaj idioto".

Kolega do mnie (wczoraj): 'Ty się teraz cieszysz, a ja żyję w innym kraju niż Ty. Nie chce takiego kraju". Kolega jest człowiekiem wykształconym i mimo jego innych pogladów, dało się wcześniej rozmawiać.

I teraz na temat tytułowy.

Nie było do tej pory w Polsce sytuacji, aby partie przegrane w wyborach (plus nowe), tak naprawdę otwarcie zakwestionowały wynik tych wyborów, czyli po prostu demokrację. Z drugiej strony robią to pod szyldem "obrony demokracji", wyprowadzają otumanionych ludzi na ulice stosując klasyczne techniki manipulacji typu "zamach PIS-u na TK i na demokrację", "czy to już faszyzm" etc.. Wszystko to dzieje się tylko w jednym celu - odunąć PIS od władzy i samemu do niej wrócić.

I, jak obserwuję moich znajomych, niestety robią to całkiem skutecznie. Polaryzacja poglądów, zamiast maleć, rośnie. Ma to też dobre skutki, gdyż parę osób dotąd "neutralnych", przeszło zdecydowanie na pozycje PIS-u. Powiedzieli wyraźnie o PO, PSL-u i Nowoczesnej - "...no chyba ci państwo już rzeczywiście przegięli. Jakieś minimum poziomu jednak obowiązuje".

Teraz mamy w perspektywie nastepne donosy PO-wców do Komisji Europejskiej i wręcz sugestie wystąpienia o sankcje dla Polski (mimo wszystko nie chce mi sie w to wierzyć, bo to przecież zdrada stanu).

Najważniejszą kwestią aby zacząć zmieniać ogląd rzeczywistości są media. Ogladam od niedawna TVP Info i zauważam zmiany. Ale te zmiany sa niewystarczające - co chwila godzinne transmisje z demonstracji KOD-u, cały czas informacyjna "breja". Co chwila transmisje z "briefingów" orłów z PO, PSL-u i Nowoczesnej, wypowiedzi "autorytetów". I moi znajomi tkwią w ogłupieniu, jak trwali. Wręcz głupieją jeszcze bardziej - a to jest właśnie efekt wciąż trwającej manipulacji medialnej.

Powinniśmy to w końcu przerwać. Ostrzejsze zmiany, mniej tolerancji dla chamstwa, manipulacji i obrażania (teksty o wypadku Prezydenta). Te wszystkie zachowania w imieniu obrony demokracji to tylko i wyłącznie skrajny cynizm i sofistyka w obronie utraconych korzyści. Niestety opozycja jest w tym dobra, bo to jej jedyny cel. A rzeczą godną najwiekszego potępienia jest zaangażowanie w spór "najwyższych autorytetów niezależnej władzy sądowniczej". To już jest powtórka z rozrywki, czyli czasy saskie.

A ludzie...

 

 

 

 

Piter1
O mnie Piter1

Polityka zawsze mnie interesowała obok normalnych życiowych spraw. Oczywiście muzyka i różne sporty.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo