platos platos
493
BLOG

O jeden samolot za daleko

platos platos Polityka Obserwuj notkę 1
Człowiek rozumny próbując poszerzyć swoje horyzonty, zdobyć i zweryfikować wiedzę szuka mistrzów i ludzi mądrzejszych od siebie. Słucha i czyta, szukając obiektywnej prawdy. Rozmawiam z mądrymi ludźmi o polityce i część z nich reprezentuje stanowisko „gry na kilku fortepianach” dokonywanej rzekomo w cichym porozumieniu Kaczyński - Tusk. Dzisiejszy wpis Krzysztofa Kłopotowskiego jest doskonałym przykładem takiego myślenia.
Jako, że na wstępie wspomniałem, iż myślenie takie reprezentuje wiele mądrych osób staram się nie przekreślać zupełnie takiej możliwości.
 
Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że ludzie ci ulegają pewnemu idealizmowi, ulegają myśleniu życzeniowemu wynikającemu z dobrych intencji ludzi pragnących dobra, wierzących w dobro naszych polityków i w swej analizie pomijają fakty i cały kontekst. Jeżeli przy analizie pomijamy ważne czynniki obarczona ona musi być błędem i tylko szczęśliwemu trafowi może okazać się prawdziwa.
 
Warto rozważyć następujące aspekty, bowiem wzięcie ich pod uwagę odwracają nam perspektywę o 180 stopni.
 
Aspekt suwerenności
Czy Polska jest krajem suwerennym? Czy elity polityczne są suwerenne? Czy ktoś jest w stanie uwierzyć, że Tusk nie jest reprezentantem interesów niemieckich, Komorowski nie jest prorosyjski a Kaczyński proamerykański? Czy ta postawa „pro” jest tylko odzwierciedleniem koncepcji politycznej czy także uzależnienia?
Odpowiedź o suwerenności jest bezwarunkowo konieczna. Jak bowiem analizować choćby np.: przemówienie Sikorskiego bez odpowiedzi czy występuje jako minister niepodległego kraju czy też jako kacyk. W tym drugim przypadku kto potraktuje go poważnie? (warto sprawdzić jak rzeczywiście zagraniczna prasa odebrała jego słowa a nie przez pryzmat GW)
 
Katastrofa Smoleńska
Katastrofa Smoleńska sama w sobie jest argumentem i papierkiem lakmusowym naszej sytuacji. Odpowiada nam na pytania i dostarcza nowych.
Czy państwo tak słabe, które nie potrafi zagwarantować bezpieczeństwa swemu Prezydentowi jest suwerenne?
Czy działania rządu i wymiaru sprawiedliwości, w ten sposób traktującego katastrofę i śledztwo, świadczą o suwerenności państwa?
Czy ci co ponoszą odpowiedzialność polityczną za katastrofę oraz za nieudolne, zafałszowane śledztwo zasługują na zaufanie?
Na żadne z tych pytań nie możemy odpowiedzieć twierdząco.
 
Z tego punktu widzenia, można powiedzieć, że jest ona zdarzeniem, które bezpowrotnie nas i nasze elity podzieliła i to niezależnie od tego czy katastrofa była zamachem czy tylko katastrofą. Katastrofa wlała w nasze serca nieufność, działania władz tylko tą nieufność spotęgowały.
 
Zaufanie
Bez wzajemnego zaufania żadne porozumienie i współpraca nie są możliwe. Jak wykazałem powyżej na zaufanie chyba nie możemy liczyć.
Stajemy więc w sytuacji braku zaufania, ograniczonej współpracy a więc grozi nam radykalizacja zachowań i eskalacja konfliktu i w efekcie destabilizacja i osłabienie. To jest nieuchronne a ostatnie przykłady i zachowania potwierdzają tę tezę (vide „wypowiedź Tuska o marszu 13 grudnia: "chuliganów będziemy tępić”)
 
Reasumując
Nie mogę się zgodzić z tezą, że możliwa jest w obecnym kształcie współpraca i „gra na dwa fortepiany”. Niestety katastrofa smoleńska przekreśliła na zawsze kredyt zaufania obu stron. Dla mnie osobiście to, że dyskutujemy o naszej suwerenności czy ją pomniejszyć czy oddać jest dowodem zaniku podstawowego instynktu przetrwania jako narodu, zaniku intelektu i patriotyzmu. Fakt, że takie postulaty zgłaszają osoby uwikłane w smoleński dramat, uczestniczące w przemyśle pogardy i przed i po, cenzurujące informacje i niezależną dyskusję ludzi szukających prawdy ukrytej w partyjnej propagandzie, fałszujące dokumenty czy legitymizujące fałsz sowieckiej propagandy jest jaskrawym dowodem na to, że oni suwerenni nie są, nie mogą działać na rzecz naszej suwerenności i na rzecz naszej racji stanu. To logiczna sprzeczność.
 
Nie. Nie będzie fortepianów, nie będzie układów i wspólnych działań bo nie ma zaufania. Dlatego głęboko myli się Pan Panie Kłopotowski.
platos
O mnie platos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka