Pola Neis Pola Neis
748
BLOG

Zamek w Czersku, woj.mazowieckie

Pola Neis Pola Neis Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 Aby dostać się do ruin gotyckiego zamku w Czersku, najlepiej jest dojechać do miejscowości drogą  nr 50 w kierunku na Górę Kalwarię. Podróżni jadący tą obwodnicą Warszawy od strony  Grójca muszą jednak być przygotowani na żółwie tempo jazdy i uzbroić się w cierpliwość. Dodam – wielką cierpliwość, gdyż dojazd prowadzący do newralgicznego punktu, jakim jest rondo przed Górą Kalwarią, skąd odbija droga na Czersk, jest wprost makabryczny. Może się zdarzyć tak, że jak to było kiedy ja podążałam tym odcinkiem, samochody ugrzęzną na bardzo długi czas w gigantycznym korku.

Spokojne miejsce

Położony nad Wisłą Czersk przywitał mnie sennym ryneczkiem. Pośrodku niego, skromnie urządzony plac z przecinającymi go alejkami, przy których ustawiono kilka ławeczek zapraszał  do odpoczynku w cieniu rozłożystych drzew. Przy jednej z uliczek biegnących wokół rynku, zaraz przy wejściu na skwer urządzono miejsce postoju dla pojazdów. Z parkingu blisko jest do jedynej w miasteczku restauracjii sklepów spożywczych, których naliczyłam dwa.  

Zamek za kościołem

Przy odkryciu drogi do zamku pomogli mi mieszkańcy Czerska kierując mnie w odpowiednią stronę. W centrum nie znalazłam bowiem żadnej informacji na jego temat.  Z zainstalowanej przy rynku tablicy mogłam za to dowiedzieć się o pomniku przyrody jakim jest Jezioro Czerskie utworzone ze starorzecza Wisły u podnóża Zamku Książąt Mazowieckich.

Na zamek prowadzi ścieżka biegnąca przez plac kościelny kościoła pw. Przemienienia Pańskiego. Jak się okazało później, świątynię wznieśli w 1805 roku Prusacy.

Dlaczego to uczynili w Czersku, który znajdował się w tym czasie pod pruskim zaborem oraz historia zamku bardzo mnie zaciekawiły. Na tyle, że chciałam ją poznać. Umożliwiły mi to m.in. teksty umieszczone na tablicach przytwierdzonych na murach warowni. O tym jednak dalej.

Po przejściu dróżką wzdłuż ściany kościoła, na jej końcu, tuż za kościelnym ogrodzeniem  znajduje się drewniany domek. W nim mieści się punkt kasowy (bilet wstępu na zamek – normalny 10 zł/osoba). Tutaj też można zapoznać się z makietą zamku oraz kupić mapy, przewodniki i pamiątki.

Stąd już tylko krok nad sztucznie usypaną fosę i przerzucony przez nią murowany most prowadzący przez wieżę bramną  na dziedziniec zamku.

Magia wzgórza

Przechodząc przez arkadowy most, warto na nim na chwilę się zatrzymać. Uwagę każdego z pewnością przyciągnie stroma skarpa, na której widać jest wysoki mur obronny z okrągłą wieżą, tzw. południową. Podczas dalszego zwiedzania, z wierzchołka  wieży, wspinając się na niego po stromych schodkach można podziwiać niesamowity widok na okolicę. Roztaczający się pod wzgórzem zamkowym krajobraz  przeplatają korony drzew, Jezioro Czerskie i owocowe sady, które rozciągają się jak okiem sięgnąć. Tylko gdzieniegdzie urozmaicają je kolorowe dachy domów. Przy dobrej pogodzie, w oddali dostrzec można pas z zielonych drzew, za którymi przepływa Wisła. 

Schodząc z wieży w dół, śmiałkowie zechcą zapewne zerknąć w jej czeluść. To na jej dnie kiedyś było więzienie „In fundo”, do którego skazańców jak i pożywienie dla nich opuszczano za pomocą specjalnej windy zainstalowanej na poziomie chodnika dla straży.

Chętni mogą wejść także na wieżę bramną, z której rozciągają się równie piękne widoki na Czersk.   

Zamek, dobrze zakonserwowany jako gotycka ruina jest też chętnie odwiedzany przez turystów, których interesuje starodawna sztuka wojenna. Mają oni możliwość przyjrzenia się zgromadzonym na placu zamkowym eksponatom machin oblężniczych.

Atrakcją są też, nawiązujące do bogatej historii zamku, organizowane tu od kilku lat imprezy plenerowe i turnieje rycerskie.

W tyglu historii

Czersk zaliczany jest do jednych z najstarszych grodów na Mazowszu. Został wzniesiony w XI wieku na miejscu wcześniejszej osady słowiańskiej. Wtedy to, we wczesnym średniowieczu na cyplu wysokiej skarpy nad pradoliną Wisły powstało grodzisko. W nim mieli swoje warsztaty garncarze, kowale, szewcy, rogownicy a nawet złotnicy.

Na początku XII wieku w grodzie zbudowano kościół romański pw. św. Piotra. W jego pobliżu podczas wykopalisk (1966 r.) odkryto grób wojownika pochowanego na sposób skandynawski, z bronią, sprzętem i złotym pierścieniem.

Pod koniec XIV wieku, na miejscu grodu, książę Janusz I Starszy zaczął wznosić zamek do ochrony przed krzyżakami swych ziem na Mazowszu. Jego budowę zakończono w 1410 roku.

Zbudowany zamek składał się wówczas z muru kurtynowego i wież bramnej, południowej i zachodniej. W wieży bramnej była izba dla straży, w której umieszczono kołowrót do podnoszenia mostu zwodzonego, a nad nią reprezentacyjne pomieszczenie posiadające kominek i latrynę w nadwieszonym wykuszu.

Baszty południowa i zachodnia oraz mur obwodowy zostały zwieńczone wysokim na 2 m krenelażem z otwartymi strzelnicami.

Murowany (wg większości badaczy) dom księcia znajdował się przy północnej kurtynie. Na dziedzińcu zamkowym zbudowane zostały również budynki mieszkalne i gospodarcze oraz murowany kościół św. Piotra na fundamentach świątyni z XII-wiecznego grodu.   

W latach 1545 – 1556 czerski zamek był miejscem pobytu królowej Bony Sforzy. Za jej sprawą warownię unowocześniono poprawiając jej warunki mieszkalne oraz funkcje obronne. 

Zamiast starego budynku przy północnym murze powstała renesansowa rezydencja (Domus Magnus), a po stronie południowej mniejszy budynek (Curia Minor) mieszczące komnaty i dwór królowej. Odnowiono także kościół św. Piotra.

Trzy wieże: bramna, zachodnia i południowa zostały nadbudowane. Ich najwyższe kondygnacje wyposażone zostały w strzelnice i zwieńczone hełmami o drewnianej konstrukcji. Dodatkowo na wieżach bramnej i zachodniej umieszczono nadwieszone drewniane galerie, w których ścianach znajdowały się strzelnice do broni ręcznej a w podłogach otwory, przez które można było atakować wroga.

Podczas pobytu królowej Bony w czerskim zamku na stokach zamkowego wzgórza założone zostały plantacje winnej latorośli. Według tradycji, także powstanie okolicznych sadów, z których słyną do dzisiaj tereny wokół Czerska związane są  z działalnością królowej. Po wyjeździe Bony, zamek  jeszcze kilkakrotnie przeżywał swoje lata upadku przemieszane z okresami świetności.

Najpierw był we władaniu zasłużonego dla miejscowości rodu Parysów. Potem uległ zniszczeniu podczas potopu szwedzkiego. W 1762 warownię postanowił odbudować marszałek wielki koronny i starosta czerski Franciszek Bieliński. Do chwili jego śmierci (w 1766 roku) udało się m.in. naprawić mury obwodowe i wybudować istniejący do dziś most arkadowy nad fosą, który zastąpił most zwodzony.

W 1795 roku, popadająca w ruinę budowla dostała się w ręce Prusaków. Pamiątką z tamtego okresu jest przetrwały do naszych czasów kościół pw. Przemienienia Pańskiego. Świątynię zaborcy wznieśli w 1805 roku w zamian za przejęcie od miejscowej parafii jednej ze wsi. Za miejsce powstania kościoła wybrali teren niedaleko zamku, a do jego budowy użyli cegły rozbiórkowej z murów warowni. W wyniku dalszych rozbiórek zniknęły też budowle mieszkalne z czasów bytności na zamku królowej Bony. Następnie, w 1815 roku, wzgórze zamkowe i Czersk znalazły się pod rządami zaborcy rosyjskiego. Następowała coraz większa dewastacja zamkowych ruin, do której przyczynili się także sami mieszkańcy wykorzystujący materiał rozbiórkowy do własnych celów budowlanych oraz poszukiwacze skarbów.

Rok 1907 przyniósł kolejną zmianę, tym razem ratującą zamek przed zniszczeniem. Wzgórze zamkowe dostało się pod kuratelę Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Od tego też okresu datowane jest prowadzenie prac konserwatorskich i archeologicznych, które trwały do połowy lat osiemdziesiątych XX wieku. 

Zobacz galerię zdjęć:

Pola Neis
O mnie Pola Neis

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości