Politolożka2010 Politolożka2010
28
BLOG

Schizofrenia Komorowskiego

Politolożka2010 Politolożka2010 Polityka Obserwuj notkę 9

Oglądałam i oglądam zaprzysiężenie Pana Komorowskiego na urząd prezydenta tylko dlatego, że jestem politologiem. Muszę napisać to, co rzuciło mi się w oczy, a raczej wykręciło moje uszy, które usłyszały słowa obłudy od Pana Prezydenta.

 

Pan Prezydent skompromitował się mówiąc o byciu prezydentem wszystkich Polaków, dbającym o zgode. Sprawa krzyża, która ciągle jest żywa w naszej pamięci, przekreśla to, co tak bardzo podkreśla Pan Komorowski. Przemówienie czytane z kartki tylko dodatkowo przedstawia tego Pana jako nieprawdomównego. Uderzenie w ton zgody jest żałosnym chwytem budowania pozytywnego wizerunku w sytuacji, gdy osoba Pana Prezydenta przyczyniła się do sporów i konfliktów.

 

Po drugie, nie wierzę w puste słowa otwarcia Pana Prezydenta na wszystkie środowiska i ich inicjatywy. Panie Prezydencie, dlaczego więc zamrażał Pan projekty opozycji gdy pełnił Pan funkcję Marszałka Sejmu? Dlaczego przeczy Pan sam sobie? Czyżby przeżył Pan na wakacjach przedziwną metamorfozę?

 

Ja mam inne wrażenie: próbuje Pan budować wizerunek tego, kim Pan nie jest. Szybko to wyjdzie "w praniu".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka