BEGIE BEGIE
317
BLOG

Polityczne "monstrum" J. Kaczyńskiego

BEGIE BEGIE Polityka Obserwuj notkę 6

            Wystawienie kandydatury Andrzeja Dudy na prezydenta był zagraniem godnym najlepszych pokerzystów świata. Jarosław Kaczyński pomimo tych wszystkich opinii, jakoby wystawiając nieznanego kandydata niewiele mógł przegrać, są po prostu nierzetelne. W przypadku wygrania wyborów prezydenckich przez Bronisława Komorowskiego i zwycięstwa PIS-u w jesiennych wyborach parlamentarnych, rządy J.Kaczyńskiego byłyby okupione wielką walką o przepchnięcie jakiejkolwiek ustawy. Jednak ten artykuł chciałbym poświecić politycznemu monstrum, jakie sam stworzył sobie Jarosław Kaczyński.

            Andrzej Duda, człowieka dotychczas nieznany, nagle został bożyszczem większości prawicowego elektoratu. Opanowany, spokojny przy dobrej prezydenturze może stać się główną twarzą Zjednoczonej Prawicy, detronizując z roli przywódcy Jarosława Kaczyńskiego. W ciągu najbliższych miesięcy może się okazać, że wydarzy się sytuacja, w którą nikt nie wierzył i nikt nawet sobie jej nie wyobrażał. Jarosław Kaczyński może zostać zdjęty z piedestału. Jak sam przyznał były premier, na początku dawał jakieś 10 % szans na zwycięstwo Andrzeja Dudy, co tylko pokazuje, że sam w niego nie wierzył i wystawił go, jako swoje zastępstwo. Niespodziewanie ten drugi a może nawet i trzeci garnitur PIS, wygrał zdobywając ponad 15% punktów więcej niż w sondażach ma PIS. Jeżeli Jarosław Kaczyński w najbliższych miesiącach straci władzę to może mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie. To on desygnował Andrzeja Dudę, to on, usuwając się w cień podczas jego kampanii, tylko mu pomagał i to on stoi w pierwszym szeregu tych, którzy są architektami tego sukcesu. Podczas wywiadu w TV Republika odpowiadając na pytanie, kto w przypadku wygrania wyborów będzie desygnował premiera, odpowiedział, że Andrzej Duda, co można odebrać raczej w formie lojalności wobec Prezydenta elekta niż w szczerą zapowiedź. Jarosław Kaczyński nigdy nie ukrywał tego, że jest żądny władzy i słuchając takiej jego wypowiedzi można się tylko głośno zaśmiać.

            W najbliższych miesiącach będziemy świadkami walki nie tylko między partiami o władzę, ale również i walk o władzę w samych partiach. Jeżeli Andrzejowi Dudzie uda się zjednać większość ludzi PIS, to już niedługo będziemy obserwować odsuwanie J. Kaczyńskiego i jego zaufanych ludzi (Macierewicz,Błaszczak,Pawłowicz). Parę miesięcy temu taką informację potraktowalibyśmy jako tą z teorii fantastyki, teraz jednak taki scenariusz wydaje się całkiem realny.

BEGIE
O mnie BEGIE

https://twitter.com/BartekGoreckii

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka