Gaius Gaius
43
BLOG

Prawdziwa funkcja Stefana Niesiołowskiego

Gaius Gaius Polityka Obserwuj notkę 23
Pamiętam, jak czytałem o "szczekaczkach" w okupowanej Warszawie, a jakiś czas później zobaczyłem je na własne oczy w Czechosłowacji (do dziś zresztą wiszą na słupach i działają jak za dawnych lat, tyle że nadają reklamy - można takie urządzenia zobaczyć jadąc do Zakopanego od słowackiej strony).

Czym są owe "szczekaczki"? To nic innego jak głośniki umieszczane wzdłuż dróg i w miejscach uczęszczanych, przez które nadawano treści propagandowe o każdej godzinie dnia i każdego dnia, nawet w niedziele.
Gdy Niemcy przegrywali na wschodzie można było usłyszeć o "taktycznych przegrupowaniach armii niemieckiej" itp. Podobnie po wojnie w demoludach słyszało się niestety, bo nie mozna było od tego uciec przecież, że sukces goni sukces, lub że socjalizm stał się obiektem agresji wroga zewnętrznego i to wszystko dlatego etc.

Ale do rzeczy. Dlaczego dzisiaj znowu usłyszeliśmy porywające komentarze p. Niesiołowskiego na temat projektów zmian w konstytucji autorstwa PiS? Przecież projekty są znane od dawna i dyskucja o nich toczy się od dawna. Otóż włączono "szczekaczkę". Nie wiem, czy  miała zagłuszać sprawę Sopocką, czy pokazać, że PiS znowu robi coś "bezsensu", "mataczy" i "uprawia propagandę".
Nieważne. Ważne, że są tacy, dla których wypowiedzenie każdej kwestii, choćby obraźliwej czy niezgodnej z prawdą, nie jest żadnym etycznym czy moralnym problem. Mamy do czynienia z maszynami do wystrzeliwania dowolnych treści w dowolnym czasie. Na dodatek są to marszałkowie lub posłowie RP działający na polecenie szefów partii czy agencji PR.
Tak więc, mamy do czynienia z ludzkimi "szczekaczkami" wyrzucającymi z siebie różnego rodzaju "przekazy dnia" bez chwili wahania czy refleksji. Przecież słowem też można zranić czy zabić...
Szukam w sobie odrobiny szacunku i zrozumienia dla takich ludzi, szukam i...nic.
Gaius
O mnie Gaius

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka