tutejszy tutejszy
389
BLOG

Przemawia do mnie spot PiSu

tutejszy tutejszy Polityka Obserwuj notkę 2

 Kaczyński jest konsekwentny - w zeszłorocznej debacie prezydenckiej z Bronisławem Komorowskim wspominał o tym w podsumowaniu. Mówił o szklanym suficie, na który natrafiają młodzi ludzie szukając dziś pracy.

Teraz ten temat został podniesiony w najnowszym spocie PiSu. Grupa ludzi idąca do budynku natrafia na zamknięte szklane drzwi, przygląda się niedostępnym wnętrzom, widzi jak dwaj szemrani panowie bez obejrzenia się wokoło wchodzą bocznym wejściem. Cała Trzecia Rzeczpospolita w miniaturze.

I ten moment gdy Jarosław Kaczyński ze swoim uśmieszkiem podrasowanym błyskotliwą ironią otwiera drzwi i wpuszcza nas (tak, nas, ja czuję jakbym stał przed tymi drzwiami!) i uwalnia energię Polaków, którzy mogą się realizować bez sztucznych barier narzucanych przez grupy interesów, to jest moment na który czekam.

To jest mój spot, on do mnie przemawia, bo jest szalenie aktualny. Wytykają tej migawce, że Kaczyński otwiera drzwi, które otwierają się same. Problem w tym, że się nie otwierają. Kończymy dobre studia, jesteśmy pracowici jak Murzyni na polach bawełny i twórczy jak uczeni renesansu, jesteśmy odważni jak Kozietulski i przedsiębiorczy jak Wokulski ale z perspektywami krucho. Niestety establishment ma zbyt wielu potomków, wujków i kuzynów, by starczyło miejsca dla nas. Ktoś kto to zmieni ma mój głos. Przekonuje mnie ta pozytywna retoryka walki z - a jakże - układem. A raczej wieloma układami i układzikami panoszącymi się na uczelniach, w biurach, urzędach. A więc jest t podwójna konsekwencja - podniesienie sprawy wspomnianej w debacie z Komorowskim oraz podniesienie sprawy poruszanej w 2005 roku. Widać wiec wyraźnie, że kontynuujemy tę kampanię, bo pokrywa się z rzeczywistością, jest kampanią prawdziwą - trzeba dokończyć dzieło zaczęte pamiętnego roku 2005. Tym razem Jarosław Kaczyński nie będzie się patyczkował.

Zadziwiające jak to meritum spotu jest bojkotowane - mówi się o drzwiach na fotokomórkę, o tym, że to spot wyborczy, a nie informacyjny, ale jak ognia unika się rzeczowej interpretacji. Czyżby dlatego, że interpretujący wchodzą codziennie takim bocznym wyjściem?

Oczywiście, że to jest spot wyborczy, że takich własnie spotów zabroniła Platforma. Jest to spot, który informuje, a raczej przypomina, ze Polską rządzą szemrane interesy, niejawne porozumienia zdrajców z miernotami. Spot informuje też, że jest w Polsce opozycja - bo gdy nie ma już wolnych mediów, to i o tym trzeba informować.

Tak, wierzę, że Jarosław Kaczyński będzie dobrym premierem, że jest to polityk, który może pomóc mojej Ojczyźnie i może pomóc mnie. Dlatego zagłosuję na niego i zaangażuję się w kampanię. Wakacje zostawię sobie na czas Wolnej Polski.

tutejszy
O mnie tutejszy

Nie jestem Polakiem, bo Polski już nie ma, nie jestem Europejczykiem bo urodziłem się w Polsce (Ludowej w dodatku).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka