Polskaliberalna.net - Merkuriusz Polski Polskaliberalna.net - Merkuriusz Polski
90
BLOG

Widacki pisze do Napieralskiego

Polskaliberalna.net - Merkuriusz Polski Polskaliberalna.net - Merkuriusz Polski Polityka Obserwuj notkę 19

 Widacki: Jeśli tylko Jarosław Kaczyński zechce wystartować w wyborach prezydenckich, a jestem niemal pewny, że zechce, ma szanse te wybory wygrać.Przytaczamy list otwarty jaki poseł SD, prof. Jan Widacki skierował do szefa SLD, Grzegorza Napieralskiego.

Kraków, 15.04.2010

Jan Widacki Poseł na Sejm RP

W. Pan Grzegorz Napieralski Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej

 

Szanowny Panie Przewodniczący,

wszyscy pogrążeni jesteśmy w żałobie po największej tragedii jaka zdarzyć się mogła w czasie pokoju.

Wraz z Prezydentem RP zginęło wielu przedstawicieli polskiej klasy politycznej, w tym wielu naszych przyjaciół i osób nam bliskich. Proszę przyjąć moje wyrazy współczucia z powodu śmierci Izy Jarugi-Nowackiej, Joli Szymanek-Deresz i Jurka Szmajdzińskiego.

Było moim szczęściem, że dane mi było spotkać się z nimi i początkowo współpracować w ramach formacji Lewica i Demokraci a także później, gdy tej formacji już nie było, ale przecież pozostała wspólnota poglądów na wiele spraw i osobista wzajemna życzliwość i sympatia.

Życie polityczne nie znosi jednak próżni i toczy się dalej. Co więcej, tempo tego życia gwałtownie przyspieszyło. Zbliżają się przyspieszone, wymuszone tragedią smoleńską i terminami Konstytucyjnymi wybory prezydenckie.

Wbrew, wypowiadanym przez niektórych, opiniom PiS jest teraz silniejsze niż kiedykolwiek a szanse kandydata tej partii w wyborach prezydenckich – Jarosława Kaczyńskiego - są bez porównania większe niż byłyby szanse ubiegającego się o reelekcję śp. Lecha Kaczyńskiego. Żałoba narodowa, współczucie dla ofiar tragedii, powtarzany codziennie po wielekroć i transmitowany przez telewizje ceremoniał religijny i wojskowy wzmacnia postawy powierzchownego, emocjonalnego patriotyzmu, do którego PiS się zawsze odwoływał. Do tego dochodzi jeszcze ludzkie uczucie współczucia dla rodziny tragicznie zmarłego Prezydenta. Jeśli tylko Jarosław Kaczyński zechce wystartować w wyborach prezydenckich, a jestem niemal pewny, że zechce, ma szanse te wybory wygrać.

Kampania będzie krótka, jeszcze fala emocji po smoleńskiej tragedii i uroczystościach pogrzebowych nie opadną. Jarosław Kaczyński będzie miał za sobą nie tylko nastroje społeczne, ale będzie miał swoisty immunitet. Przeciwnikom, z uwagi na pamięć jego brata nie będzie wypadało atakować go, przypominać lata obłędu IV RP.

PiS – oraz podporządkowane tej partii media będą działać bez takich skrępowań. Polsce grozi realne niebezpieczeństwo, że prezydentem zostanie Jarosław Kaczyński. On sam w kampanii nikogo osobiście atakować nie musi. Zrobią to jego pretorianie. On sam będzie ukazywał tylko cierpiącą twarz na tle symboli narodowych i religijnych, co zresztą w tej sytuacji nie będzie niczym nienaturalnym.

Krótka kampania wyborcza, w tym krótki jak nigdy dotąd termin na zebranie przez komitety wyborcze 100 000 podpisów, eliminują z prezydenckich wyborów wszystkich kandydatów wspieranych przez małe niszowe partie.

Wszystko wskazuje na to, że druga tura, o ile w ogóle do niej dojdzie, rozegra się między kandydatem Platformy Bronisławem Komorowskim a kandydatem PiS-u Jarosławem Kaczyńskim.

W walce o partyjną prezydenturę nikt inny nie ma szans.

W tej sytuacji, można spróbować partyjnym kandydaturom Kaczyńskiego i Komorowskiego – przeciwstawić zupełnie inny model prezydentury, a mianowicie prezydenturę ponadpartyjną.

Dlatego gorąco namawiam Pana, Panie Przewodniczący, do rozważenia możliwości niewystawiania przez Sojusz Lewicy Demokratycznej kandydata na Prezydenta, a wsparcie kandydatury Andrzeja Olechowskiego. Kandydatura ta, jako kandydata niezależnego i ponadpartyjnego, funkcjonuje już w świadomości społecznej od grudnia ubiegłego roku.

Za ponadpartyjną prezydenturą, jako zasadą, opowiada się wiele środowisk i wiele znaczących osobistości. Andrzej Olechowski – jako kandydat niezależny i ponadpartyjny uzyskał dotąd poparcie Stronnictwa Demokratycznego.

Na podobnych zasadach mógłby go poprzeć Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Nawet bez względu na wynik wyborów, środowiska polityczne, które przeciwstawiały się partyjnemu modelowi prezydentury, (który w aktualnych warunkach polskich znaczy prezydenturę przedstawiciela partii prawicowej) powinny rozważyć możliwość dalszego współdziałania.

Niejednokrotnie rozmawialiśmy, Panie Przewodniczący, o tym, co do czego jesteśmy zgodni. Stosunek do świeckości państwa, do przeszłości, do rozliczeń z PRL, do Europy i nowoczesności, do praw człowieka...

To naprawdę bardzo wiele. Dość, jeśli nawet nie na program jednej partii, to z całą pewnością wystarczy dla centrolewicowej koalicji.

Panie Przewodniczący, od Pana postawy i od wyboru uczynionego przez SLD zależy dziś w Polsce bardzo wiele.

Łączę wyrazy szacunku

 

Jan Widacki

Poseł na Sejm RP

 
 

 

polskaliberalna.net merkuryusz.pl REDAKTOR NACZELNY: Bogumił Kolmasiak REDAKTOR NACZELNY WYDANIA ZAGRANICZNEGO: Agnieszka Gmiter WYDAWCA: STOWARZYSZENIE DEMOKRATYCZNA FRAKCJA MŁODYCH ZAST. REDAKTORA NACZELNEGO: ADAM FULARZ OBECNI I BYLI WSPÓŁPRACOWNICY Paweł Krężołek, Janusz Wdzięczak, prof. Marek Rocki, dr Robert Gwiazdowski, dr Robert Suski, Wojciech Popiela, Piotr Beniuszys, Andrzej Potocki, Aviv Steinmetz, Marek Tomsia, Marcin Kotowski,Marcin Kwaśniewski,M. Kosek, B. Wasilewski,Flanky, Gigabyte, MAC, Marcin Celiński, Sławomir Potapowicz, Witek Mossakowski, Piotr Dwojacki, S.Sipowicz,Maciej Iwanicki,,Michał Musur, Jędrzej Kulig       WERSJA WORLD:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka