autor-widmo autor-widmo
239
BLOG

Dron(y) dla Rzeczpospolitej

autor-widmo autor-widmo Technologie Obserwuj notkę 0

I ty możesz zaprojektować drona! Dokładnie takiego jak na dołączonych zdjeciach. Dziwią mnie niezmiernie informacje przenikające do opinii publicznej z MON, o planach zakupów dronow od firm z USA czy Izraela. Projekt drona dowolnej wielkości jest w stanie wykonać każdy modelarz z doświadczeniem w budowie modeli samolotów zdalnie sterowanych - reszta - czyli oprzyrządowanie, oprogramowanie czy wyposażenie bojowe - jest w stanie wykonać ekipa studentów dowolnej politechniki. Wystarczy przeznaczyć na ten cel środki finansowe z MON, wyznaczyć studentom stypendia i dać wolnę rękę - następnie z zaproponowanych projektów wybrać najlepszy. Realizacja takiego projektu nie powinna zająć więcej czasu niż rok. Odpowiednia elektronika jest dostępna na rynku otwartym i tania, oprogramowanie przygotuje dowolny zespoł informatyków, budowa modelu samolotu, to jest żaden problem. Skąd więc tego typu palny MONu, żeby wydawać budżetowe pieniądze za granicą zamiast w Polsce? Zadziwiające. Podpowiadam, że niekonieczne. Gdyby jednak MON miało problem z uruchomieniem takiego programu - budowy polskich dronów, jestem otwarty na propozycję. Ministrze Siemioniak - czekam na maila (autorwidmo@interia.pl). Proszę się nie obawiać. Drony będą tańsze od izraelskich i amerykańskich, lepsze, szybsze, wykonane przez ekipię polskich studentów i specjalistów od awioniki, elektroniki i mechaniki, oprogramowanie też będzie polskie i jedyne co będzie można do nich dokupić w USA albo w Chinach to uzbrojenie (ale to również można wykonać w Polsce) nic skomplikowanego, projekt zostanie zrealizowany w czasie jednego roku (do dwóch lat). Proszę nie myśleć, że tylko subiekci i szewcy z Izraela potrafią projektować drony. Zapewniam, że Polacy mają w tym temacie wieksze doświadczenie (wystarczy przypomnieć historię Żwirki i Wigury). :)

ps. Ministrze Siemoniak, proszę też nie ulegać presji mediów - zwłaszcza powiązanych kapitałowo z Izraelem i USA (takich jak Gazeta Wyborcza i jej przybudówki jak gazeta.pl, czy Gazeta Polska, ale też TVN czy inne podobne media) nie będzie wielkiej wojny ojczyźnianej na Ukrainie, nie ma powodu żeby zamówinie na drony składać już jutro (czy pojutrze) w Izraelu czy USA. Donbas i Ługańske bedą niezależne od Ukrainy, działania wojenne nie będą się rozprzestrzeniać poza ten obszar. Wiec mamy wystarczająco dużo czasu, żeby zaprojektować własne drony. Polscy studenci czekaja na zlecenia z MONu. Po co mają wyjeżdżać do Anglii na zmywaki, skoro w Polsce jest poważna praca do wykonania?

Zobacz galerię zdjęć:

autor-widmo
O mnie autor-widmo

analityk hiperprzestrzeni, autorwidmo@interia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie