Brawo TVN!!! Ta najlepsza, najobiektywniejsza, najbardziej profesjonalna telewizja w Polsce jeszcze raz udowodniła swą wyższość na konkurentami, nadając sensacyjny film o aresztowaniu kardiochirurga dr. O. przez CBA. Pewnie wielu czytelników pomyślało, że zrobiłem literówkę i zamiast O. powinno być G.. Jednak żadnego błędu literowego w tym zdaniu mojej notki nie zrobiłem. Chodzi o dr. O.. To wprost niewiarygodne, ale po wielkiej wpadce z oskarżeniem o łapówkarstwo szlachetnego dr. G., CBA znów się skompromitowało, aresztując kolejnego niewinnego jak niemowlę kardiochirurga! Koledzy agenta Tomka niczego się nie nauczyli, nie wyciągnęli wniosków z poprzedniej sprawy i dokonali spektakularnego zatrzymania człowieka, który jest wzorem uczciwości i profesjonalizmu zawodowego. Na szczęście ich niecny postępek sfilmowała ekipa TVN, która nagrywała film o młodym lekarzu Kamilu, odbywającym praktykę zawodową na oddziale szpitala, ktorego ordynatorem był dr. O..
Oto treść filmu pokazanego w TVN:
"Kamil zdecydowany porzucić pracę przychodzi na oddział. Jest świadkiem jak funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego aresztują O. pod zarzutem przyjmowania korzyści majątkowych i nieumyślnego spowodowania śmierci pacjenta. O. skuty kajdankami zostaje wyprowadzony z budynku. Tuż za drzwiami czekają dziennikarze. Ordynator nie odpowiada na ich natarczywe pytania. Dziennikarz pyta lekarzy, czy zdawali sobie sprawę z nadużyć, jakich dopuścił się ordynator oddziału. Doktor Grabowski oznajmia, iż od dawna podejrzewał O. o nadużycia i wyraża zadowolenie, że sprawą zajęły się odpowiednie służby.
Jakiś czas później Kamil słyszy przypadkiem rozmowę Grabowskiego z mężem pacjentki, która dostała serce zamiast pana Łukasza. Mężczyzna bardzo poruszony oświadcza, że O. nie przyjął żadnej łapówki. Kamil pyta Grabowskiego, czemu nie kazał złożyć stosownych zeznań w CBA. Lekarz radzi mu, żeby nie mieszał się do tego. Daje też do zrozumienia, że kariera Kamila na oddziale jest pod znakiem zapytania. Pielęgniarka wyjawia młodemu Hofferowi, że ordynator miał wielu wrogów, niejednemu zaszedł za skórę i dlatego nikt nie chce stanąć w jego obronie. Sama też, obawiając się o swoją posadę, nie chce składać zeznań.
Kamil mówi żonie, że się pomylił co do O. i niesłusznie go podejrzewał. Ma zamiar walczyć o dobre imię ordynatora, choć przyznaje, że sprawa nie jest łatwa, bowiem nikt nie chce stanąć w jego obronie."
Wstrząsająca historia, nieprawdaż?! Znowu CBA wykazało się kompletnym brakiem profesjonalizmu i stało się narzędziem do prześladowania szlachetnego kardiochirurga! Stanowczo po tym kolejnym blamażu trzeba tę pisowską służbę specjalną jak najszybciej rozwiązać! Nawet bowiem po odwołaniu Mariusza Kamińskiego działa ona w starym stylu i wykorzystywana jest przez stojące za nią jakieś ciemne siły do niszczenia karier polskich najwybitniejszych lekarzy!
Jeszcze dla porządku dodam, że film, w którym pokazano spektakularne zatrzymanie niewinnego lekarza nosi tytuł "Na Wspólnej" (odc. 1488). Niecne praktyki CBA obejrzało na własne oczy ok. 4 mln Polaków, dzięki czemu poparcie dla tego pisowskiego tworu spadnie pewnie do kilku procent. Jeszcze raz składam telewizji TVN wielkie gratulacje za zwalczanie zła (oczywiście zło = CBA a nie korupcja jak twierdzą ci podli pisowcy).
Jak to dobrze, że istnieje w Polsce telewizja tak postępowa, propagująca prawidłowe idee i postawy jak TVN! Jestem przekonany, że nigdy nie zaprzestanie ona przypominania, iż Polacy są odpowiedzialnymi za Holocaust antysemitami, którzy mordowali Żydów w Jedwabnem (mam nadzieję, że docelowo będzie to pokazywane przynajmniej raz w tygodniu w jakimś serialu). Ponadto TVN w dalszym ciągu będzie propagować nawracanie heteroseksualistów na homoseksualizm. Będzie pokazywać wyższość związków partnerskich nad małżeństwem i rodziną. W tych pierwszych nigdy nie dochodzi do aktów przemocy, kłótni i innych patologii (jeśli by to się zdarzało, to w jakimś serialu TVN takie sceny zostałyby już dawno pokazane, ale na pewno tak się nie stanie, bo przemocy w związkach gejowskich nie ma). W jednym z kolejnych odcinków "Na Wspólnej" pojawi się z pewnością szlachetna postać transseksualisty, niezrozumianego przez zacofane otoczenie, który wytrwale będzie dążyć do zmiany płci. Widzowie w tej walce staną na pewno po jego stronie.
Z pewnością scenarzyści serialu "Na Wspólnej" napisali już scenariusz odcinka pokazującego jak postępowy pacjent szpitala chce usunięcia krzyża ze szpitalnej sali, w której przebywa, i jest z tego powodu prześladowany przez zacofanych, noszących mohery innych chorych. W innym odcinku wystąpi sobowtór Alicji Tysiąc, której podły dr. Grabowski uniemożliwi zabicie swego dziecka. Jest też już z pewnością gotowy scenariusz, w którym wystąpi pisowiec chorujący na tzw. syndrom smoleński. W pełni zrehabilitowany dr. O. (albo nawet sam dr. G.!) przeszczepi mu serce z prawej na lewą stronę i w ten sposób pacjet zostanie z pisizmu wyleczony.
Tak, oglądane przez miliony widzów seriale telewizyjne, to najlepszy sposób na wypranie mózgów Polaków, którzy są wciąż bardzo zacofani, zapóźnieni obyczajowo w stosunku do najbardziej postępowych krajów zachodnioeuropejskich. To najskuteczniejsza metoda całkowitego skompromitowania pisowskich idei i instytucji takich jak CBA. Seriale oglądają w większości ludzie słabiej wykształceni, którzy nie czytują "Gazety Wyborczej" i innych "postępowych" gazet. Gdyby nie seriale, to niełatwo byłoby ich przerobić "w aniołów postępu". Ale TVN sobie z tym poradzi. Sprawa nie jest łatwa, ale na pewno się uda ją pozytywnie załatwić!
Fragment streszczenia 1488 nodcinka serialu TVN "Na Wspólnej" pochodzi ze strony: nawspolnej.plejada.pl/4593,odcinek,1,odcinek_1488,odcinki_detal.html
