W dniu 31 sierpnia 1990 r. o 20:00 hours na BBC 1 oglądałem godzinny program, chyba o tytule Ten Years Of The Solidarity, albo The Solidarity – Ten Years After – nie pamiętam już.
Byłem dumny, że jestem Polakiem, jedynem Polakiem wśród chyba 8 innych osób, Brytyjczyków, wszyscy rozłożeni na kanapach w lounge domu rodziców jednej z nich w podlondyńskiej miejscowości Sevenoaks.
Oni oglądali. Ja potem mówiłem. Oni słuchali. Mówiłem o ‘Lek Valehsa’, mówiłem o ‘Solidarnost’, mówiłem o ‘Poznin’, ‘Raddum’, ‘Dansk’, potem o communist party, mockingly named The Polish United Workers’ Party (a predecessor of the Pee Aye Ess). Była mowa o Russians, martial law, ‘Jarusehlsky’, tanks, white bears*1, vodka, Polish fags (cigarettes) blowing off a head, ‘Red Army’ track suits of Polish sportsmen, and the like.
No one mentioned the name Khatchinsky. If I had only utterred the word Khatchinsky – I am damn sure I would have heard the words of the song which goes:
Who the fuck is Kha….. Alice?
BECAUSE THERE IS ONLY ONE LEK IN THE WORLD’S HISTORY
He is LECH WALESA, the Founder and the Leader of the Solidarity
The name Khatchinsky, spelt Kaczynski, is known in the whole world as the Unabomber
Razem z "Przemówieniem w Tbilisi" zrobiłem ten obrazek poniżej. Głowa Nelly, mohery z emaila sprzed wyborów (pisofile mogli nie być na liście wysyłkowej), Ilicz z internetu, pozostałe tło - zdjęcie wschodu mojego autorstwa). Przemówienie w Tbilisi zainspirowało blogerkę Obrazki www.obrazki.salon24.pl/index.html które ocenił pewien bloger Marcin_KK. Wklejam więc moją grafikę pt "Płomienne Przemówienie b.doradcy Prezydenta" - przyp.4:40am
A propos interpretacji dwóch pierwszych grafik u Obrazków - nikt się nie wspiął jeszcze na Himalaje geniuszu...J.A.K. ....Mam swoją prostą, dowcipną, śmieszną interpretację.
Poprzedni post z tego samego dnia i znowu rano (31.08.2008) blog nie działa. Zakładam ponownie ten wątek z nowym tytułem. Wszystko co poniżej znika ...
To jest informacja o blogu z lipca 2008 – czyli de facto przedostatnim – przyp. Inf.
„Poprzedni post "Blogoholizm jako choroba słabej woli ..." zawierał dość długi tekst na temat moich uzależnień. Bezpowrtotnie przepadł, ale zachowały się komentarze pod postem, którego nie ma, więc nie wiadomo o co chodzi.
W notce pozostał jedynie jako "pop-up" wątek poboczny, więc tym bardziej nie wiadomo o co chodzi w komentarzach.”
A teraz o Administracji w Salonie 24
Rozmowa z wieżą kontroli wpisów SALON24.PL
This is flight 707, Salon24 can you read me? OVER!
INFIDEL to kontakt, 24 Aug
„Witam,
rozjechal mi sie blog. zniknela czesc informacji w ostatnim watku. kiedy edytuje nie ma klawiasza zapisz; zlane sa informacje z watku z tymi po prawej, ale brak czesci z watku.
dziekuje za pomoc. Infidel”
Flight 707, we do read you. Report, if anything’s wrong. If not get off! OVER!
KONTAKT to me, 24 August
„Nie możemy stwierdzić żadnego problemu, czy może pan spróbować jeszcze raz?”
RO…GER! .... This is flight 707, I can’t see the runway; please help (SOS- save my blog), I’m running out of fuel! OVER
INFIDEL to kontakt
„witam,
zalaczam wydruk pdf.
nie ma nawet przycisku zapisz. zginelo 3/4 ostatniej notki. podczas edycji notki pojawia sie w oknie informacja, ktora powinna byc edytowana w profilu
dziekuje za pomoc Infidel”
This is Salon24 Blog Entries Control Centre to flight 707! My control panel reports you’ve already landed! Prepare for towing up off the runway. OVER!
KONTAKT to me
„prawdopodobnie użył pan w notce trójkątnych nawiasów, które są traktowane jako część kodu html i wycinane przez edytor.”
This is flight 707 to Salon24 Blog Entries Control Centre! I’m still in the air but not as high as you are, ‘cause you are really flying high. What have you been sniffing guys?..........crack...and CRASH!
INFIDEL to kontakt
„Uprzejmie prosze zapoznac sie z zalacznikiem, ktory wyslalem w poprzednim emailu - ma tam pan graficzne przedstawienie bledu
jeszcze raz ŁOPATOLOGICZNIE
1. po kliknieciu "EDYCJA" na górze bloga (środek) nie można kliknąć "ZAPISZ", ponieważ nie pojawia się!
2. po kliknieciu "EdYCJA" w oknie dotyczącym tresci edytowanego POSTU, pojawia sie tresc z PRAWEJ strony bloga, ktora jest edytowalna przez EDYCJA po prawej na gorze.
Dziekuje za pomoc, nie jestem niekumaty komputerowo, a wrecz przeciwnie
Zalaczam pozdrowienia, Infidel”
Ja nadal latam, ale wieża kontroli lotów Salonu24 odleciała
MÓJ BLOG W POPRZEDNIM WĄTKU NIE DZIAŁA, ALE Z WIEŻY S24 WIDAĆ ŻE ‘SAMOLOT’ SPRAWNY, BO PRZECIEŻ LECI W DÓŁ, JAK TO W OKOLICY LOTNISKA BYWA.
Tylko tych kilku stron postu o uzależnieniach żal .............
jednak nadal jest cos schrzanione w Salonie24 - po godzinie od zawieszenia postu wcięło rozmowę pilota z wieżą kontrolną S24 ...
