Przewodnik po Krakowie - Elżbieta Osika Przewodnik po Krakowie - Elżbieta Osika
865
BLOG

Jak wyglądał ceremoniał pogrzebowy polskich królów?

Przewodnik po Krakowie - Elżbieta Osika Przewodnik po Krakowie - Elżbieta Osika Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Jak każdy człowiek, przewodnik po Krakowie musi cały czas pogłębiać swoją wiedzę, bo pytania zadawane przez turystów są czasami trudniejsze niż pytania egzaminatorów. Od czasu do czasu będę pisała na blogu o tym, czego się dzięki turystom dowiedziałam.

 


To pytanie było podchwytliwe, bo pytający znał odpowiedź i chciał się tylko upewnić, czy wie dobrze i czy ja wiem. Kiedyś, dość dawno temu, czytałam książkę Michała Rożka o królewskich grobach na Wawelu, więc jakoś się wybroniłam, ale wiedza rzeczywiście wymagała odświeżenia.

Pogrzeb króla od XIVw. odbywał się w Krakowie, był zwykle uroczystością kilkudniową i często łączył się z koronacją jego następcy. Pierwsze dokładniejsze informacje mamy o nabożeństwie żałobnym po śmierci Kazimierza Wielkiego (1370r.) zorganizowanym przez Ludwika Węgierskiego. Kiedy Ludwik przyjechał do Krakowa, ciało Kazimierza Wielkiego spoczywało już w grobie, ale nowy władca dwa dni po swojej koronacji i tak urządził podniosłą uroczystość ku pamięci zmarłego. Była to ogromna procesja do kilku kościołów krakowskich, gdzie składano bogate dary: tkaniny, świece i pieniądze. Tłumy były takie, że przed marami [na których wieziono dary] szedł jeden (z dworzan) i szeroko rozrzucał pieniądze biednym i każdemu, kto by je chciał podnieść, ażeby wolniejszą zrobić drogę idącym, a w kościołach były trudności z podejściem do ołtarzy. Uroczystość zakończyła się w katedrze, gdzie urzędnicy zmarłego króla złożyli na ołtarzu symbole swoich urzędów i gdzie złamano symbolicznie drzewce chorągwi państwowych. Co ciekawe, w czasie całej uroczystości obecny był rycerz na koniu wyobrażający postać zmarłego króla.

Rycerza takiego spotkać można także podczas pogrzebów późniejszych królów, na przykład, podczas mszy żałobnej po śmierci Zygmunta Starego (1548r.). W ogóle, ceremonia ta miała dużo wspólnego z pogrzebem Kazimierza Wielkiego i była wzorem dla kolejnych. Uroczystości trwały trzy dni. Pierwszego dnia w okazałej procesji przeniesiono ciało króla z zamku do katedry, tam odbyło się krótkie nabożeństwo i trumna króla została przez samego Zygmunta Augusta i senatorów spuszczona do krypty. Drugiego dnia była procesja do sześciu krakowskich kościołów, w każdym składano dary i w każdym odbywała się msza celebrowana przez innego biskupa. Ostatniego dnia odbyła się msza pogrzebowa w udekorowanej na czarno katedrze. Na marach zamiast trumny leżały insygnia koronacyjne i misy z pieniędzmi, które przy „Baranku Boży” złożono na ołtarzu. W tym samym czasie król i inni dostojnicy rzucili pod ołtarz inne symbole władzy królewskiej: przyłbicę, tarczę i miecz, oraz złamano włócznię, a rycerz wyobrażający zmarłego władcę runął z konia przy marach (wewnątrz katedry!). Był to symboliczny koniec panowania Zygmunta Starego. Jeszcze kanclerz i podkanclerzy skruszyli pieczęcie, marszałkowie złamali swoje laski, król wręczył im nowe oznaki urzędów i ceremonia się zakończyła. 

Kiedy królowie zamieszkali w Warszawie ceremonie pogrzebowe rozpoczynały się w ich nowym domu. Wazowie organizowali uroczystości bardzo pompatyczne i teatralne. We wszystkich warszawskich kościołach wystawiano symboliczne mary i odprawiano nabożeństwa. Uroczysty kondukt przeciągał potem do Krakowa, gdzie pochówek władcy był już tylko jednym z elementów koronacji jego następcy.

Jeśli ktoś chciałby zobaczyć jakieś materialne świadectwa tych obrzędów, trzeba oczywiście wejść do krakowskiej katedry i przyjrzeć się grobom królów. W Muzeum Katedralnym znajdują się wyjęte z tych grobów insygnia i tabliczki. W Pałacu Biskupa Erazma Ciołka tuż pod Wawelem jest natomiast jedna salka poświęcona barokowym pogrzebom, gdzie można zobaczyć m.in. oryginalny katafalk i portrety trumienne polskiej szlachty.

B. Fabiani, Na dworze Wazów w Warszawie.

M. Rożek, Groby Królewskie na Wawelu.

Więcej o mnie na stronie Przewodnik po Krakowie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości