RadoslawKowalski RadoslawKowalski
1180
BLOG

Tomasz Lis: Kaczyński dogadał się z Rosją w sprawie rozbioru Ukrainy

RadoslawKowalski RadoslawKowalski Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Tomasz Lis i Roman Giertych wpisują się w rosyjską narrację i twierdzą, że Kaczyński chce z Rosją dokonać rozbioru Ukrainy. 

Cały świat mówi o wyprawie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z Mateuszem Morawieckim oraz premierami Czech i Słowenii na Ukrainę. Również głos zabrał w tej sprawie minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej  Siergiej Ławrow. Według niego propozycja Kaczyńskiego przeprowadzenia misji pokojowej NATO na Ukrainie ma swoje drugie dno- a jest nim udział Polski w rozbiorze Ukrainy:"Inicjatywa wysłania sił pokojowych NATO na Ukrainę może oznaczać faktyczną kontrolę Polski nad zachodnią częścią kraju(...) nie wykluczam, że (...) podstawą takich sił pokojowych byłby polski kontyngent, który przejmie kontrolę nad zachodnią Ukrainą (...) i pozostanie tam przez długi czas"- powiedział. Jego wypowiedź uwiarygodnił następującymi słowami słynący z nienawiści do PiS, Tomasz Lis: „To jest niesamowite. Czyli Ławrow właściwie potwierdza szaloną wydawało się koncepcję Giertycha, że zgłoszony przez Kaczyńskiego plan sił pokojowych NATO de facto zakłada uczestnictwo Polski w rozbiorze Ukrainy”- napisał na Twitterze redaktor naczelny "Newsweeka".

W podobnym tonie wypowiedział się znany polski adwokat Roman Giertych oraz "osobisty wróg" Kaczyńskiego: „Siergiej Ławrow de facto składa ofertę Polsce przejęcia zachodniej Ukrainy i Lwowa odpowiadając na inicjatywę Kaczyńskiego o misji pokojowej NATO. Kraje NATO odżegnują się od udziału w tej operacji, a PiS w nią brnie. Bo tak Orban dogadał z Morawieckim, Kaczyńskim i … Putinem”- napisał. „Ten plan dogadał Orban z Putinem na spotkaniu, które się odbyło po rozmowach z Kaczyńskim i Morawieckim. Z „misją pokojową” dotarłyby pewnie wojska węgierskie do granic Rusi Zakarpackiej”- dodał komentując słowa Lisa.

Jak widać nawet tak dramatyczne wydarzenie jak wojna jest używane do bieżącej walki politycznej a powyższe wypowiedzi wpisują się w narracje salonu-lewicowo liberalnego. według, której Jarosław Kaczyński jest "drugim Putinem". W ocenie wielu postaci z szeroko rozumianego obozu prawicowego w Polsce większość polskiej opozycji to współczesna Targowica, która z nienawiści do obecnego rządu wpisuje się w propagandę obcych państw- nierzadko wrogów Polski. Potwierdził to Rafał Ziemkiewicz, który powiedział o Giertychu i Lisie, że albo są "durniami albo agentami" i że dzięki takim wypowiedziom władza Kaczyńskiego jest niezagrożona.  




Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka