zapiwniczeni zapiwniczeni
255
BLOG

..świat gówno rosji ..

zapiwniczeni zapiwniczeni Rozmaitości Obserwuj notkę 2

 24.05.2010 00:216 Wymowne milczenie MAK 

Doszedłem do wniosku, że po napisaniu tego, co wynika z podanych przez MAK informacji, warto by zwrócić uwagę na to, na jakie pytania przedstawiciele MAK nie odpowiedzieli lub też odpowiedzieli oszczędnie i w sposób absolutnie niewystarczający. Czasami milczenie bywa bardziej wymowne niż słowa.

Dlaczego został zabrany z lotniska w Smoleńsku dodatkowy system ILS?

Chciał odpowiadać Edmund Klich, ale Tatiana Anodina weszła mu w słowo. Powiedziała, że systemu ILS w Smoleńsku nie było. Na stwierdzenie dziennikarza BBC, że przecież wiadomo, że był, Anodina ucięła, że mają to na piśmie. Klich się wtrącił i powiedział, że ILS był dotąd w Smoleńsku cały czas. Od tej pory Anodina starała się nie dopuszczać Klicha więcej do głosu.

Dlaczego w ciągu pierwszych 2 dni nie zabezpieczono terenu wypadku, bo wiadomo że ten czas, pierwsze 48 godzin ma podstawowe znaczenie.

Pytanie zostało przez Tatianę Anodinę bezczelnie zignorowane. To mówi wiele o podejściu rządu rosyjskiego do tej kwestii.

Dlaczego zebrane złożone w „cały” samolot szczątki są na otwartym powietrzu, nie w hangarze.

Anodina powiedziała, że strona polska zgodziła się na to. Klich dodał, że zebrane szczątki były wystarczające do stwierdzenia, że samolot był sprawny. W mojej ocenie to nie są wyczerpujące odpowiedzi, tylko słowny ping-pong.

Czy lotnisko mogło być zamknięte?

Morozow uchylił się od odpowiedzi na to pytanie. Ponownie, milczenie strony rosyjskiej jest bardzo wymowne.

Kwestia wysokościomierza.

Klich odpowiada, że nie miało to istotnego znaczenia. Czyli wysokościomierz jest w samolocie zupełnie zbędny jak rozumiem, skoro kwestia jego poprawnego działania nie ma żadnego znaczenia?

Czy strona polska ma jakieś pretensje do strony rosyjskiej?

Anodina odpowiada za Klicha:Pan Klich już o tym powiedział. Współpraca jest ok.

Warto zauważyć, że pan Klich wcześniej mówił w polskich mediach, że współpracanie jest ok.

Czy lotnisko w Smoleńsku powinno przyjmować VIPów?

Lotnisko jest wystarczające dobrze przygotowane do odbierania lotów przy wystarczającej widoczności.” Przypomnijmy, nie było odpowiedzi na pytanie, czy lotnisko wobec niedostatecznej widoczności nie powinno być zamknięte.

Kwestia konfliktu interesów w kontekście faktu, że to MAK przyznał certyfikaty zakładowi w Samarze, który remontował Tupolewa.

Standardowy crap o zaufaniu, jakim wszyscy darzą MAK. Anodina nie odnosi się bezpośrednio do poruszonego konfliktu interesów. Kwestia jest dość jasna: gdyby okazało się, że Tupolew po remoncie jednak szwankował, MAK by stracił twarz jako instytucja certyfikująca zakłady, które remontowały Tupolewa. Stąd w interesie MAK jest żeby ewentualne dowody na awarię w Tupolewie tajemniczo zniknęły.

Sprawa tajnych materiałów NATO.

Anodina: „W komisji technicznej nie ma tajnych materiałów. Dziękuję”. A ktoś twierdził kiedykolwiek, że są one w komisji?? Znamienne: Anodina nie powiedziała, że tajnych materiałów nie ma w ROSJI. Powiedziała, że nie ma ich w komisji technicznej. Celowa sugestia?

Jeśli TAWS był sprawny dlaczego doszło do zderzenia z ziemią?

Nie wiedzą. A ja głupi myślałem, że pod tym kątem powinni analizować zapisy czarnych skrzynek, bo to przecież sedno tej katastrofy...

Kwestia telefonów satelitarnych.

Morozow: „Nie będę komentował.” Wystarczyło powiedzieć, że strona rosyjska ich nie ma, jednak Morozow z jakiegoś powodu tego nie powiedział.


 

Co się rzuca w oczy? Po pierwsze wasalsko-poddańczy stosunek Edmunda Klicha do Anodiny. On jest tam w charakterze obserwatora prac rosyjskiej komisji z ramienia Państwa Polskiego czy jako osobisty niewolnik Anodiny? Druga sprawa, Morozow i Anodina celowo unikają odpowiedzi na pytania i to w taki sposób, że debil by się domyślił, że coś kombinują. W dodatku wyrażają się w sposób dość sugestywny o tajnych materiałach. Wydają się wręcz sugerować, że Rosja ma w ręku tajne informacje „a wy nam możecie i tak skoczyć, bo gówno nam udowodnicie”.

Potwierdza się specyficzny styl Władimira Putina. MAK ujawniło informacje na podstawie których jasno wydać, że to był kremlowski mord. A jednocześnie zadbano o to, by nikt Kremlowi nic nie udowodnił w tej sprawie. Mogę tylko przypuszczać, że Władimir Putin lubuje się straszeniem Polaków wszechmocną ręką Rosji. Mord na Litwinience też był przecież dość ewidentny, wiadomo też, kto chciał otruć Juszczenkę. Dowodów nie ma, ale Putin chce, żebyśmy doskonale wiedzieli, że to Rosja nam zamordowała prezydenta. I że następnego też nam zamorduje jeśli taki będą mieli kaprys, a świat gówno Rosji zrobi.

Jak daleko posunie się Putin w swojej skrajnej pysze?


http://lunarbird.salon24.pl/185815,wymowne-milczenie-mak

 

***** "@lankanobi Kolego, powiem tak... kto mysli, ze Prezydent Kaczynski nienawidził Rosjan, jest w błedzie. I to duzym. On nienawidzil bolszewikow, komunistow, mafie i aparatczykow a nie narod rosyjski. Tylko ze wszystkie wysilki Polski by byla traktowana normalnie jako rowny partner spelzly na niczym. A ze sami maja kompleks i nie potrafia sie znalezc w sytuacji juz bycia nie-mocarstwem, to inna sprawa. A co by ich to kosztowalo? Nasze Miedzymorze jak juz tu wspominiano i ich prawdziwe przeprosiny" ***** "Wykluczonymi ze społeczności ludzi honorowych są osoby, które dopuściły się pewnego ściśle kodeksem honorowym określonego czynu; a więc indywidua następujące: 1. osoby karane przez sąd państwowy za przestępstwo pochodzące z chciwości zysku lub inne, mogące danego osobnika poniżyć w opinii ogółu; 2. denuncjant i zdrajca; 3. tchórz w pojedynku lub na polu bitwy; 4. homoseksualista; 5. dezerter z armii polskiej; 6. nieżądający satysfakcji za ciężką zniewagę, wyrządzoną przez człowieka honorowego; 7. przekraczający zasady honorowe w czasie pojedynku lub pertraktacji honorowych; 8. odwołujący obrazę na miejscu starcia przed pierwszym złożeniem względnie pierwszą wymianą strzałów; 9. przyjmujący utrzymanie od kobiet nie będących jego najbliższymi krewnymi; 10. kompromitujący cześć kobiet niedyskrecją; 11. notorycznie łamiący słowo honoru; 12.zeznający fałsz przed sądem honorowym; 13. gospodarz łamiący prawa gościnności przez obrażanie gości we własnym mieszkaniu; 14. ten, kto nie broni czci kobiet pod jego opieką pozostających; 15. piszący anonimy; 16. oszczerca; 17. notoryczny alkoholik, o ile w stanie nietrzeźwym popełnia czyny poniżające go w opinii społecznej; 18. ten, kto nie płaci w terminie honorowych długów; 19. fałszywy gracz w hazardzie; 20. lichwiarz i paskarz; 21. paszkwilant i członek redakcji pisma paszkwilowego; 22. rozszerzający paszkwile; 23. szantażysta, 24. przywłaszczający sobie nieprawnie tytuły, godności lub odznaczenia; 25. obcujący ustawicznie z ludźmi notorycznie niehonorowymi; 26. podstępnie napadający (z tyłu, z ukrycia itp.); 27. sekundant, który naraził na szwank honor swego klienta; 28. stawiający zarzuty przeciw honorowi osoby drugiej i uchylający się od ich podtrzymania przed sądem honorowym. Blog jest efektem wyboru pomiędzy śmiercią publiczną, a podpisaniem lojalki. Istota lojalki; "nie będziesz sie bawić z Kaziem, a jak ci się nie podoba, to w ogóle nie wyjdziesz na podwórko!:))"(Freeman) ****************** W dniach 15-23 listopada w Warszawie odbędą się Dni Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, na które zapraszają Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Oddział Stołeczny oraz Dom Spotkań z Historią. Szczegółowy program: http://lwowiacy.pl/images/Dni_Lwowa_plakat.JPG

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości