zapiwniczeni zapiwniczeni
283
BLOG

V I S z Radomia. 1 9 3 5.

zapiwniczeni zapiwniczeni Gospodarka Obserwuj notkę 2

 

V I S wz. 1935
Opublikowano Listopad 14, 2010, autor: a n t y K
W pierwszych latach niepodległości  Wojsko Polskie dysponowało bardzo zróżnicowanym uzbrojeniem, pochodzącym głównie z doraźnych zakupów lub odziedziczonych po zaborcach.
W końcu lat dwudziestych Departament Uzbrojenia Ministerstwa Spraw Wojskowych rozpoczął działania mające na celu ujednolicenie uzbrojenia indywidualnego i wyposażenia polskich dowódców w nowoczesny pistolet wojskowy. Początkowo rozważano zakup licencji na czechosłowacki 9 mm pistolet CZ wz.1928.  Z uwagi na wysoki koszt zakupu licencji (ok. 250 000 dolarów) i negatywne opinie polskich specjalistów, nie doszło do sfinalizowania transakcji. Zaakceptowano ofertę przedstawioną przez Piotra Wilniewczyca z Państwowych Wytwórni Uzbrojenia. Oferta zawierała rysunek zestawieniowy i opis pistoletu wojskowego PW wz.1928oraz zobowiązanie do wykonania prototypu i przeprowadzenia badań w bardzo krótkim terminie. Projekt techniczny pistoletu powstał na przełomie 1930 i 1931r. jako wspólny patent  Piotra Wilniewczyca (konstrukcja) i Jana Skrzypińskiego (technologia).
P. Wilniewczyc  Piotr Wilniewczyc                     Jan Skrzypiński   J. Skrzypiński
Opis, rysunek i zastrzeżenia patentowe zgłoszono do Urzędu Patentowego w Warszawie 15 stycznia 1931 roku. Patent nr. 155567 na pistolet samoczynny został przyznany 08.02.1932 roku. Prototypowy egzemplarz wykonano w 1931 roku w Fabryce Karabinów w Warszawie. Składał się on z 48 elementów i otrzymał oznaczenie WiS wz.1931 (od pierwszych liter nazwisk twórców).
Próby techniczne przeprowadzono w Centrum Badań Balistycznych w Zielince k. Warszawy. Oddano ponad 6 000 strzałów, które potwierdziły wysoką celność i niezawodność pistoletu. W ramach doskonalenia broni wykonano dalsze  egzemplarze prototypowe, w których wprowadzono szereg poprawek konstrukcyjnych. Zmieniono kształt tylnej i dolnej części zamka, wykonano otwór w główce kurka, ząb wyrzutnika przesunięto na środek górnej ścianki szkieletu, zmieniono kształt przerywacza. W tylnej części chwytu wykonano gniazdo zaczepowe do mocowania dostawnej kolby-futerału, kształt wycięcia muszki i szczerbinki zmieniono z prostokątnego na trójkątny. Na zamkach egzemplarzy prototypowych byt umieszczany napis: ,,PAŃSTWOWE WYTWÓRNIE UZBROJENIA, FABRYKA KARABINÓW 1930″. Departament Kawalerii postulował ponadto wprowadzenie dodatkowego bezpiecznika w postaci zwalniacza kurkowego, a Departament Uzbrojenia — zmianę nazwy pistoletu na VIS (z łac. siła). Proponowane zmiany wprowadzono w serii próbnej pistoletów, której produkcję uruchomiono na przełomie 1932 i 1933 r. w Fabryce Broni w Radomiu. Po kilka pistoletów z serii próbnej przekazano do dalszych badań 4, 21 i 72 pułkom piechoty, 6 pułkowi ułanów, 3 i 10 pułkom strzelców konnych oraz 5, 21 i 27 pułkom artylerii lekkiej.
Na zamkach egzemplarzy serii próbnej umieszczano napisy: ,,PAŃSTWOWE WYTWORNIE UZBROJENIA, FABRYKA BRONI W RADOMIU”, a po drugiej stronie: ,,VIS cal. 9 mm Pat. Nr 155567″.
Na szkielecie w pobliżu kabłąka były wybijane numery serii, a na kabłąku — znak kontroli jakości. Po zapoznaniu się z opiniami użytkowników, pistolet oznaczony ostatecznie VIS wz. 35skierowano w 1936 r. do produkcji seryjnej w Fabryce Broni w Radomiu. Od 1936 r. VIS zaczął być wprowadzany do uzbrojenia jako broń osobista kadry zawodowej WP. Potrzeby armii określono na około 90000 pistoletów. W 1936 r. wykonano około 5000 egzemplarzy, a do wybuchu wojny -49 400 sztuk (dwa ostatnie tysiące mogą mieć nie pasujące numery).
Na zamku broni produkowanej seryjnie był umieszczony napis: ,,F.B.Radom”, poniżej rok produkcji, dalej godło Polski (orzeł w koronie) i napis: „VIS wz. 35 pat. Nr 155567″, a na szkielecie – znaki przystrzeliwania i kontroli jakości oraz pięciocyfrowy numer broni. Pistolety miały bardzo staranne wykończenie i były noszone w skórzanych futerałach, wyposażonych w dwie kieszonki na zapasowe magazynki. Egzemplarze do nr. 3000 wykonano ze stali stopowej, następne serie, ze stali węglowej. W Biurze Studiów Fabryki Karabinów w Warszawie, pod kierunkiem Jerzego Podsędkowskiego opracowano także wersję VIS-a, przystosowaną do 11,43×23 mm (0,45-calowego) naboju pistoletowego Colt. Uzyskała ona wysokie ceny na pokazie broni w Argentynie w 1937 r, lecz do produkcji seryjnej nie weszła. Znana jest również odmiana pistoletu VIS, dostosowa na do 5,6×15 mm (0,22 calowego) naboju sportowego bocznego zapłonu. Prowadzono także próby nad wykorzystaniem pistoletu jako broni maszynowej, przystosowanej do ognia seryjnego (z magazynkiem o zwiększonej pojemności i dostawną kolbą drewnianą, spełniającą jednocześnie funkcję futerału). Z uwagi na podjęcie prac nad pistoletem maszynowym Mors zamierzeń tych nie zrealizowano. Gdy w końcu 1938 r. okazało się, że ostateczny wariant Morsa jest dla broni pancernej mało przydatny, wrócono do idei wyposażenia VIS-a w drewnianą kolbę-futerał, powstało kilka projektów futerału-kolby, lecz wybuch wojny przerwał rozpoczęte prace.
 9 mm pistolet VIS wz.35, egz. nr. 27722, widok z prawej strony
 
Po zajęciu Polski, Niemcy w połowie 1940 r. wznowili produkcję VIS-ów w Radomiu (we współpracy z firmą Steyr-Daimler -Puch).W pierwszej kolejności Niemcy zużyli wszystkie części tam znalezione. Pierwsze 12 tysięcy pistoletów nie miało litery alfabetu w numerze broni, potem dodano literę A itd. co 10 tysięcy sztuk nowa litera. Nie było liter I, O, Q, V, X, Y. W sumie na potrzeby niemieckie wykonano  312 000 sztuk. Wycięcie na futrał – kolbę miały VIS-y okupacyjne do numeru E-8000. Niemieckie VIS – były wytwarzane w kilku wersjach, rożniących się wykończeniem, szczegółami konstrukcyjnymi, napisami na zamku i znakowaniem. We wszystkich wersjach broni z zamka usunięto godło Polski i rok produkcji. Pistolety niemieckie nie miały także gniazda zaczepowego do przytaczania futerału-kolby. Każda seria była oznaczona literą alfabetu (od A do Z) i czterema cytrami (od 0001 do 9999). Pistolety I wersji produkowano do końca 1940 roku. Poszczególne serie oznaczano literami od A do D. Na zamku by umieszczony napis: ,,FB RADOM VIS Mod 35 Pat. Nr 15567″, pod napisem stempel ,,P-35p” (niemieckie oznaczenie broni), poniżej zamka napis: ,,WaA 77. (Radom)” oraz znaki przystrzeliwania i odbioru broni: ,,625 (Steyr)”
 
VIS wz. 35 produkcji niemieckiej, egz. nr. H 6993, widok z prawej strony
Pistolety I wersji miały bardzo staranne wykończenie, były polerowane i oksydowane na kolor ciemnogranatowy. Zmieniono kształt futerału, wyposażając go w pojedynczą kieszonkę na zapasowy magazynek. 
Pistolety II wersji produkowano od 1941 do 1943 roku. Miały one oznaczenie literowe od E do W, napisy na zamku jak w wersji l, z tą różnicą, że od litery M nie umieszczano napisu ,,P-35p”. Były mniej starannie wykonane, miały niepolerowane powierzchnie, cienką warstwę oksydy oraz niewielkie luzy w prowadnicach szkieletu i zamka.
VIS wz. 35 produkcji niemieckiej, egz. nr. H 6993, z lat 1941-1943, widok z lewej strony
Pistolety III wersji wytwarzano w 1944 r. i oznaczano literami Z oraz od A do J. W odróżnieniu od poprzednich wersji nie mają one zaczepu zamkowego, a kołki utrzymywane w szkielecie przez ten zaczep były zanitowane. Okładki były wykonywane z czarnego względnie czerwonego ebonitu, a także z drewna. Z uwagi na zbliżający się front, w końcu 1944 r. produkcję wstrzymano, a park maszynowy radomskiej fabryki zainstalowano w firmie Steyr w Austrii. 
Pistolety IV wersji produkowano w Austrii do kwietnia 1945 r. i oznaczano literą K. Początkowe partie miały jeszcze na zamku napis  „FB RADOM VIS Mod 35 Pat Nr 155567″, końcowe – napis: ,,bnz”, okładki z tworzywa sztucznego o innym kształcie, bez napisu: „VIS”, uproszczony mechanizm powrotny i donośnik magazynka z pistoletu Walther P-38. Pistolety IV wersji nie miały także zaczepu zamkowego, a poszczególne elementy byty luźno pasowane i nie numerowane.
Podczas okupacji, Niemcy wyprodukowali dla własnych potrzeb 312 000 VIS-ów.
Niewielką liczbę pistoletów zdołano zmontować w Polsce, w warunkach konspiracyjnych, z części wynoszonych z fabryki,
przy czym lufy były dorabiane w warsztatach Armii Krajowej w Warszawie.

 

***** "@lankanobi Kolego, powiem tak... kto mysli, ze Prezydent Kaczynski nienawidził Rosjan, jest w błedzie. I to duzym. On nienawidzil bolszewikow, komunistow, mafie i aparatczykow a nie narod rosyjski. Tylko ze wszystkie wysilki Polski by byla traktowana normalnie jako rowny partner spelzly na niczym. A ze sami maja kompleks i nie potrafia sie znalezc w sytuacji juz bycia nie-mocarstwem, to inna sprawa. A co by ich to kosztowalo? Nasze Miedzymorze jak juz tu wspominiano i ich prawdziwe przeprosiny" ***** "Wykluczonymi ze społeczności ludzi honorowych są osoby, które dopuściły się pewnego ściśle kodeksem honorowym określonego czynu; a więc indywidua następujące: 1. osoby karane przez sąd państwowy za przestępstwo pochodzące z chciwości zysku lub inne, mogące danego osobnika poniżyć w opinii ogółu; 2. denuncjant i zdrajca; 3. tchórz w pojedynku lub na polu bitwy; 4. homoseksualista; 5. dezerter z armii polskiej; 6. nieżądający satysfakcji za ciężką zniewagę, wyrządzoną przez człowieka honorowego; 7. przekraczający zasady honorowe w czasie pojedynku lub pertraktacji honorowych; 8. odwołujący obrazę na miejscu starcia przed pierwszym złożeniem względnie pierwszą wymianą strzałów; 9. przyjmujący utrzymanie od kobiet nie będących jego najbliższymi krewnymi; 10. kompromitujący cześć kobiet niedyskrecją; 11. notorycznie łamiący słowo honoru; 12.zeznający fałsz przed sądem honorowym; 13. gospodarz łamiący prawa gościnności przez obrażanie gości we własnym mieszkaniu; 14. ten, kto nie broni czci kobiet pod jego opieką pozostających; 15. piszący anonimy; 16. oszczerca; 17. notoryczny alkoholik, o ile w stanie nietrzeźwym popełnia czyny poniżające go w opinii społecznej; 18. ten, kto nie płaci w terminie honorowych długów; 19. fałszywy gracz w hazardzie; 20. lichwiarz i paskarz; 21. paszkwilant i członek redakcji pisma paszkwilowego; 22. rozszerzający paszkwile; 23. szantażysta, 24. przywłaszczający sobie nieprawnie tytuły, godności lub odznaczenia; 25. obcujący ustawicznie z ludźmi notorycznie niehonorowymi; 26. podstępnie napadający (z tyłu, z ukrycia itp.); 27. sekundant, który naraził na szwank honor swego klienta; 28. stawiający zarzuty przeciw honorowi osoby drugiej i uchylający się od ich podtrzymania przed sądem honorowym. Blog jest efektem wyboru pomiędzy śmiercią publiczną, a podpisaniem lojalki. Istota lojalki; "nie będziesz sie bawić z Kaziem, a jak ci się nie podoba, to w ogóle nie wyjdziesz na podwórko!:))"(Freeman) ****************** W dniach 15-23 listopada w Warszawie odbędą się Dni Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, na które zapraszają Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Oddział Stołeczny oraz Dom Spotkań z Historią. Szczegółowy program: http://lwowiacy.pl/images/Dni_Lwowa_plakat.JPG

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka