Rapacz Rapacz
489
BLOG

"Arizona", "Solidarni 2010" - co to film dokumentalny

Rapacz Rapacz Kultura Obserwuj notkę 0

Jakieś 15 lat temu Ewa Borzęcka przedstawiła swój film dokumentalny „Arizona”. Wywołał on oburzenie bohaterów, którzy uważali, że ich wypowiedzi i zachowania zostały zmanipulowane: wyciągnięte z kontekstu i zaprezentowane jednostronnie. Wybuchła wówczas duża dyskusja czym jest film dokumentalny. Zgodny chór i krytyków, i filmowców stwierdził niemal jednogłośnie, że autor filmu dokumentalnego ma prawo dokonać subiektywnej selekcji, bo tego typu dzieło jest twórczością autorską, a nie ślepym zapisem dążącym do obiektywności.

Dziś zarzut braku obiektywizmu stawia się autorom filmu „Solidarni 2010”. Przykro mi to stwierdzić, ale osoby stawiające takie zarzuty po prostu nie mają zielonego pojęcia o czym mówią. A czy „Fahrenheit 9/11“ zachowuje choćby pozory obiektywizmu?
 
Ewa Stankiewicz i Jan Pospieszalski mieli całkowitą swobodę w komponowaniu materiału. Chyba coś pokazali. Jakoś się to oglądało (choć dla mnie było po kilkunastu minutach nudne). Można się z tym nie zgadzać. Ale nie można im stawiać zarzutu braku obiektywizmu.
 
I wreszcie podstawowe kryterium oceny filmów dokumentalnych: gwałtowane awantury po jego emisji to najlepszy dowód na to, że film był potrzebny.
 
(A swoją drogą to już przesada, by zakazywać emisji „ Z punktu widzenia nocnego portiera”, filmu ewidentnie jednostronnego :).
Rapacz
O mnie Rapacz

...I Z DOBREGO DO KOŃCA.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura