Rapacz Rapacz
58
BLOG

Zdziecinnienie raz jeszcze

Rapacz Rapacz Polityka Obserwuj notkę 0

To raczej nie wpis, ale cytat, który od paru dni mnie męczy.  Jakieś dwa tygodnie temu bloger Artur Bazak przedstawił relację,  z debaty, jaką  na temat trzeciego rozdziału „Legendy Młodej Polski” St.  Brzowskiego zorganizowała „Teologia Polityczna”, a patronem medialnym był salon24.pl.  Zastanawia mnie czy dziś, kilkanaście dni później nie należałoby jeszcze raz wrócić do „Polski zdziecinniałej”. Zaczyna się tak:

 

Istnieje u nas kategoria umysłów, która z dobroci, wyrozumiałości uczyniła jedyny kulturalny sprawdzian. Dobre, cenne, słuszne jest to, co nas nie rani, co nami nie wstrząsa, nie razi naszych nałogów i przyzwyczajeń. Szukają oni w myśleniu nie prawdy, lecz względności, domagają się od świata, by miał dla nich wyrozumienie, sądzą, że zakon życia, cel istnienia ludzkości nie może, nie powinien ich skołatanymi istnieniami targać. Los nie oszczędza ich; widzą, jak na społeczeństwo, do którego należą, sypią się razy, widzą, jak zrywa się ono i rozpaczliwie, po omacku, krwią własną znacząc swoje ślady, drogi dla siebie szuka, słyszą, jak głuchym jękiem .dopomina się o myśl i słowo. Słyszą i widzą i właśnie dlatego twierdzą, że mają prawo domagać się od myśli pociechy. Pociechy i ukojenia - nie prawdy. Na głos jęczą, ukazują rany na ciele i duszy narodu, krwawe, straszliwe stygmaty, kopce wzniesione z męczeńskich prochów i u stóp tej góry nieszczęścia, tego strasznego zwaliska, pod którego ciężarem szamoce się i zmaga życie, błagają: litości, mówcie nam same miękkie, pocieszające rzeczy. Niech słowo twoje będzie nam litościwe, bo bezlitościwy jest los."

 

reszta np, TUTAJ
Rapacz
O mnie Rapacz

...I Z DOBREGO DO KOŃCA.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka