Zdjęcie pochodzi ze strony gazeta.pl
Zdjęcie pochodzi ze strony gazeta.pl
Rasputin Rasputin
215
BLOG

KACZOR I DONEK POD JEDNĄ BANDERĄ

Rasputin Rasputin Polityka Obserwuj notkę 6

Naparzali się od lat, nie szczędzili sobie kuksańców i złośliwości, ale wreszcie stoją zjedniczeni pod jedną banderą (a może Banderą?) - banderą ukraińską.

Chociaż "zjednoczenie" to może za dużo powiedziane, bardziej można tu mówić o licytacji, kto bardziej dosra Ruskim, kto mocniej napnie muskuły (wątłe, bo wątłe, ale zawsze) i kto głośniej będzie wygrażał. Ale efekt jest summa summarum taki, że w sprawach rosyjskich Kaczor i Donek mówią jednym głosem. U Kaczora jest to głos zdartej do granic możliwości płyty (to trzeba mu oddać - gość jest konsekwentny), u Donka żarliwy głos neofity, ale brzmienie jest zaskakująco podobne. To po co było się tak przez lata naparzać? Może gdybyście panowie częściej się tak wspaniale dogadywali w sprawach polskich a nie tylko rosyjskich, to nie mielibyśmy tu w Polsce takiego burdelu, jaki mamy teraz?

Mamy kraj, z którego uciekają ludzie, zwłaszcza młodzi. Mamy kraj, w którym zniszczono polski handel i przemysł, a to, co zostało, przefrymarczono obcym za bezcen (np. koncesje na wydobycie gazu - zostanie nam gaz z głupków, bo o łupkach zapomijcie). Mamy kraj, w którym nie działa kodeks pracy (dobrze, że jeszcze kodeks karny jakoś działa, chociaż może i on zostanie zignorowany w imię lumpenliberalnej wizji "rozwoju"), w którym pracownicy pozbawieni są jakichkolwiek praw i perspektyw. Nie będę tutaj oceniał, czy winny temu jest Kaczor czy Donek i który z nich w jakim stopniu, w każdym razie mamy tu niezły burdel i trzeba tu posprzątać. To może właśnie na tym warto się skupić, a nie na rosyjsko-ukraińskiej awanturze? Skoro jesteście tak zjednoczeni, to dacie radę. Tylko w imię wyższego dobra zjednoczcie sie chociaż czasem pod polską flagą a nie ukraińską banderą.

Jak już tak sracie w gacie przed Putinem, to chociaż temat armii ogarnijcie (to zwłaszcza do Donka, bo to on rządzi), armii zarówno zawodowej jak i sił rezerwowych. Albowiem jak już chce się machać szabelką, to trzeba mieć twarde argumenty w tle. Samo pohukiwanie nie wystarczy.

I tutaj jednak bardziej wierzę w Kaczora, bo Kaczor jak rządził, to chociaż coś próbował zmieniać (czasem głupio, ale jednek próbował). A Donek tylko okrągłe słówka sadzi. Bleee...

 

 

 

 

Rasputin
O mnie Rasputin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka