Realpolitik.PL Realpolitik.PL
340
BLOG

Niebezpieczny dla Polski człowiek - Bronisław Komorowski

Realpolitik.PL Realpolitik.PL Polityka Obserwuj notkę 2

Po porażce wybor­czej Bro­ni­sława Komo­row­skiego, poja­wiło się już wiele publi­ka­cji, mają­cych ujaw­nić jej przy­czyny. Nie­stety, z reguły bra­kuje tam naj­waż­niej­szego argu­mentu, wyja­śnia­ją­cego dla­czego Pan Komo­row­ski nie powi­nien już spra­wo­wać żad­nej pań­stwo­wej funk­cji w Rzecz­po­spo­li­tej Polskiej.

Popeł­niał masę gaf, był nie­po­radny w roz­mo­wach ze „zwy­kłymi” ludźmi, brał udział w „mie­le­niu” refe­ren­dów, sie­dział zamknięty w Pałacu Pre­zy­denc­kim, będąc nota­riu­szem rządu – pod­pi­sał mię­dzy innymi ustawę pod­wyż­sza­jącą wiek eme­ry­talny. To zdają się być główne zarzuty, jakie kie­rują w stronę Bro­ni­sława Komo­row­skiego Ci, któ­rzy na niego nie gło­so­wali w tego­rocz­nych wybo­rach pre­zy­denc­kich. Znacz­nie rza­dziej wspo­mi­nany jest abso­lut­nie naj­waż­niej­szy argu­ment, dla­czego ten czło­wiek nie powi­nien być już Pre­zy­den­tem Pol­ski. Cho­dzi o jego powią­za­nia z ludźmi Woj­sko­wych Służb Infor­ma­cyj­nych i zało­żoną przez nich fun­da­cją „Pro Civili”.

Jest gorzej niż się wydaje

Więk­szość osób, które sły­szały o związ­kach Bro­ni­sława Komo­row­skiego ze służ­bami, wie tyle, iż jako jedyny poseł Plat­formy Oby­wa­tel­skiej gło­so­wał on prze­ciwko roz­wią­za­niu WSI oraz, że utrzy­my­wał kon­takty towa­rzy­skie z nie­któ­rymi jej funk­cjo­na­riu­szami. Nie­stety, z lek­tury książki „Nie­bez­pieczne związki Bro­ni­sława Komo­row­skiego”, wyda­nej w tym roku przez dzien­ni­ka­rza śled­czego Woj­cie­cha Sum­liń­skiego, maluje się dużo gor­szy obraz tej histo­rii. Całość czyta się jak dobry thril­ler, z tym, że prze­raża fakt, iż to jest rze­czy­wi­stość. Za wia­ry­god­no­ścią publi­ka­cji świad­czy oko­licz­ność, iż do tej pory jej autor nie został publicz­nie oskar­żony o napi­sa­nie nie­prawdy, a w mediach tzw. głów­nego nurtu jej ist­nie­nie jest cał­kiem prze­mil­czane, pomimo zawie­ra­nia wielu ogrom­nie waż­nych dla opi­nii publicz­nej infor­ma­cji. Poza tym o praw­dzi­wo­ści wielu zamiesz­czo­nych tam wąt­ków można prze­ko­nać się oso­bi­ście, spraw­dza­jąc w mediach, czy te wyda­rze­nia fak­tycz­nie miały miej­sce. Naj­cie­kaw­sze tutaj są przy­padki dziw­nych zgo­nów osób, które aku­rat dys­po­no­wały inte­re­su­ją­cymi infor­ma­cjami na temat kon­tak­tów Bro­ni­sława Komo­row­skiego ze służ­bami. Takimi, jak puł­kow­nik Leszek Tobiasz, który „zatań­czył się na śmierć” na kilka tygo­dni przed pla­no­wa­nymi w sądzie wyja­śnie­niami odno­śnie tzw. „afery mar­szał­ko­wej”. Jego zezna­nia w tej spra­wie miały być skon­fron­to­wane z tymi Bro­ni­sława Komorowskiego.

Czytaj dalej: http://www.realpolitik.pl/niebezpieczny-dla-polski-czlowiek-bronislaw-komorowski/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka