Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
6429
BLOG

Dawno nic mnie tak nie ucieszyło

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 290

 

Jeśli szukać pozytywnych efektów szumu medialnego, jaki wywołało wystąpienie premiera Tuska podczas posiedzenia Rady Krajowej PO – to niewątpliwie na pierwszy plan wysuwają się dwie sprawy.

Pierwsza to oczywiście oddanie należnych honorów bohaterowi walki o wolną Polskę profesorowi Stefanowi Niesiołowskiemu.

Po dniach bezprzykładnej nagonki, znieważania, poniewierania go przez rozwydrzonych „niezależnych” pismaków i tych w których imieniu pismacy występowali, czyli PiS - słowa wsparcia i szacunku ze strony premiera rządu Rzeczypospolitej Polskiej należały mu się bezapelacyjnie.

Dobrze, że profesor w obecności wielu ludzi, kamer i mikrofonów niemal wszystkich mediów mógł usłyszeć to, co powiedział Donald Tusk.

Doskonale, że usłyszała to cała Polska.

A jeszcze lepiej, ze usłyszeli to ci wszyscy, którzy oczekiwali na posiedzenie Rady Krajowej PO licząc, ze ich domaganie się nagany, nakazu przepraszania, a nawet wyrzucenia Stefana Niesiołowskiego z PO – da im poczucie nienależnej satysfakcji.

Dowiedzieli się, że człowiek, którego spotykają akty agresji ludzi kierujących się nienawiścią nie ma przepraszać – ale wybaczać.

Czy wyciągnęli wnioski z tej lekcji udzielonej im przez premiera Tuska?

Tak.

I tu jest ta sprawa druga: ogłoszony przez Komitet Polityczny PiS (KOMITET, ach, jakaż to postsowiecka nazwa – godna resentymentów byłych członków PZPR tak licznie obecnych we władzach tych komitetów PiS), po przeżytym zawodzie własnych złych nadziei, bojkot audycji publicystycznych z udziałem Janusza Palikota i Stefana Niesiołowskiego;.

Czy mnie to oburza?

Wręcz przeciwnie. Dawno nic mnie tak nie ucieszyło – jak ta decyzja.

Oznacza ona, że zyskamy trochę więcej kultury w mediach, że nie będziemy musieli znosić popisów intelektualnych fryzjerczyków, których występy medialne ograniczały się do wygłaszania z przerażeniem w oczach, by się nie pomylić, tekstów z wykutych na pamięć instrukcji dnia.

Oznacza to, ze zarówno Stefan Niesiołowski ( co interesuje mnie bardziej) jak i Janusz Palikot ( co interesuje mnie nieco mniej, ale czego słucham uważnie) będą mieli znacznie większą swobodę wypowiedzi. Nie będą skazani na wysłuchiwanie obraźliwych uwag i prostackich odzywek niedorastających im do pięt, pisowskich oponentów, z reguły zagdakujących cudze wypowiedzi, przerywających je i monologujących „swoje”, mimo zwracani im uwagi przez prowadzących programy.

Takie samoograniczenie PiS jest doskonałe dla jakości polskiej debaty publicznej.

Jestem przekonana, że autorzy programów publicystycznych chętnie z tego skorzystają, ponieważ widzów i słuchaczy znacznie bardziej interesuje, co ma do powiedzenia profesor Niesiołowski czy Palikot, niż Brudziński, Błaszczak, Hofman z Girzyńskim razem wzięci o reszcie delegowanych do audycji publicystycznych polityków PiS litościwie nie wspominając.

Ale poza mną zapewne najbardziej tą decyzją ucieszony jest Jacek Kurski i Zbigniew Ziobro – bo zyskują dodatkowe pole, dodatkową przewagę, nad PiS.

Wyobrażam sobie, jak są wdzięczni Donaldowi Tuskowi, ze wystąpieniem podczas rady Krajowej PO sprowokował kolejny strzał we własne kolano Jarosława Kaczyńskiego, czym przykładnie ukarał sam siebie i swoje środowisko.

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka