rewident rewident
3278
BLOG

Czuma nie zrozumiał logiki etapu

rewident rewident Polityka Obserwuj notkę 60

Poseł Prawa Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk nie krył dzisiaj swojego zdumienia kiedy okazało się, że raport przewodniczącego Komisji „naciskowej” całkowicie oczyszcza rząd Jarosława Kaczyńskiego z zarzutów o bezprawne działania. W końcowym wystąpieniu poseł Andrzej Czuma podkreślił, że – pomimo tego, że w Komisji większość mieli przedstawiciele koalicji rządzącej – nie potwierdziły się żadne przypadki wywierania nacisków na służby specjalne przez Zbigniewa Ziobro, Mariusza Kamińskiego czy Jarosława Kaczyńskiego. Mularczyk zgodził się z raportem w całej rozciągłości. Zaskoczenie? Tylko z pozoru.

Platforma Obywatelska popełniła bardzo istotny błąd powołując na szefa tejże Komisji byłego opozycjonistę, który nie ma mocnego umocowania w establishmencie III RP. Andrzej Czuma był zawsze postacią niewygodną dla osób rządzących państwem. Dlatego zresztą swego czasu rozpoczęła się na niego nagonka medialna. Czuma musiał ją bardzo odczuć i teraz postanowił się zdystansować od obozu władzy. Jest możliwe, że nie ma niego mocnych haków poza tymi lekko kompromitującymi sprawami z okresu jego pobytu w USA, które zresztą zostały już ujawnione. Czuma też nie jest zamieszany w żadne szemrane interesy i nie zależy mu stanowiskach w nowym rządzie PO-PSL.
Najwyraźniej też u części działaczy Platformy narasta przekonanie, że państwo zaczyna rozchodzić się w szwach, a ciągłe ataki na opozycję są po prostu zwykłym nadużyciem władzy. Po raporcie Kalisza, który był stekiem bzdur opartych na zeznaniach zawodowych kłamców, raporcie, który mozna tylko porównać z wyrokami kapturowych sądów w Rosji czy Białorusi – co bystrzejsi z uczciwych członków PO (tak, są jeszcze tacy, choć ta rasa już zanika) postanowili powiedzieć „pas”. Ekscentryczny Czuma jest po prostu swoistą „awangardą” tej niewielkiej grupki parlamentarzystów.
Co powinno cieszyć jeszcze bardziej to fakt, że Czuma wbił Tuskowi i popierającej go watasze załganych dziennikarzy nóż w plecy na dwa miesiące przed wyborami. W sytuacji kiedy trzeba było przyznać się do bałaganu w wojsku i rozwiązać 36 pułk, taka niespodzianka nie była rządzącej Platformie do niczego potrzebna. Tusk stracił czujność i nie opóźnił ogłoszenia „wyroku” na okres po wyborach. Zawodzi koordynacja albo też, liczba spraw, którymi trzeba ręcznie sterować, aby nie dopuścić do „wycieku” prawdy jest już tak duża, że rząd i wspierające go media zaczynają tracić na tym kontrolę.
Prawo i Sprawiedliwość dostało duży prezent, który bez trudu można wykorzystać w kampanii wyborczej. Andrzej Czuma zaś zostanie zepchnięty w niebyt i stanie się obiektem niewybrednych ataków mainstreamu. Przyznać trzeba jednak, że zachował się przyzwoicie. To naprawdę rzadkość w obecnym obozie władzy.
 
 
 
http://www.tvn24.pl/-1,1712921,0,1,raport-czumy-kaczynski--ziobro--kaminski-nie-naciskali,wiadomosc.html
rewident
O mnie rewident

Jestem finansistą, który stara się nie zapominać o historii, psychologii, polityce i poezji... "Bo kto nie kochał kraju żadnego i nie żył chociaż przez chwilę jego ognia drżeniem, chociaż i w dniu potopu w tę miłość nie wierzył, to temu żadna ziemia nie będzie zbawieniem"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka